Lublinianie przegrali dosyć wysoko, bo aż 14 punktami. Wszystko przez słabą skuteczność, która wynosiła zaledwie 37,1 procent.
Już pierwsza połowa meczu pokazała, że przyjezdni są w formie. Pierwszą kwartę wygrali różnicą siedmiu, a drugą różnicą pięciu punktów. W drugiej połowie spotkanie się wyrównało. Trzecia kwarta padła łupem gości, a czwarta lublinian.
Koszykarze Wikany drugi, decydujący o trzecim miejscu, mecz rozegrają w Krośnie już w najbliższą sobotę. Wczorajsze spotkanie było natomiast okazją do pożegnania z kibicami, którzy w tym sezonie licznie wspierali zespół. Choć dobrego wyniku nie udało się osiągnąć, to atmosfera była przyjemna.
Po zakończeniu spotkania lubelscy koszykarze zrobili sobie zbiorowe zdjęcie ze swoimi fanami, które będzie pamiątką najlepszego sezonu ostatnich lat dla lubelskiego basketu.
Wikana Start Lublin - MOSiR PBS Bank Krosno 65:79
Kwarty: 6-23, 16-21, 14-20, 19-15
Wikana: M. Wilczek 14, Pełka 11, Kaczmarski 9, Kowalski 9, Sikora 8, Czujkowski 8, Hałas 4, Szczepaniak 2, Szawarski, Mordzak, Michalski, Wiśniewski. Trener: Dominik Derwisz.
Krosno: Parzych 16, Fraś 14, Musijowski 12, Oczkowicz 12, Grochowski 5, Salamonik 4, Pisarczyk 4, Wyka 4, Sadło 4, Bogdanowicz 2, Adamczewski 2. Trener: Dušan Radović.
Widzów: 500
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?