Policjanci zostali powiadomieni o kradzieży w sobotę (20 kwietnia). Do przestępstwa doszło pod nieobecność proboszcza.
- Osoby przebywające wtedy na terenie kościoła, zrelacjonowały, że do plebanii weszły trzy osoby, które przyszły pod pretekstem odebrania od proboszcza darów żywnościowych. Potrzebujący otrzymali paczkę. Z uwagi na swoją nietrzeźwość, szybko jednak zostali poproszeni o opuszczenie kościoła - informuje Dorota Krukowska-Bubiło z zamojskiej policji.
Kiedy proboszcz wrócił na plebanię, zauważył, że w portfelu brakuje należących do parafii pieniędzy. Łupem złodziei padło w sumie blisko cztery tysiące złotych.
Niespełna godzinę po zgłoszeniu, jeden z podejrzewanych znalazł się w rękach policjantów. W czasie zatrzymania miał ponad trzy promile alkoholu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Mundurowi ustalili również, że pozostali sprawcy bezpośrednio po kradzieży pojechali do Biłgoraja. Jeszcze tego samego dnia biłgorajscy policjanci zatrzymali ich na terenie miasta. 35-latek oraz jego 36-letnia znajoma z powiatu biłgorajskiego również trafili do aresztu.
Cała trójka usłyszała już zarzuty kradzieży, za co grozi im do pięciu lat pozbawienia wolności. Policjanci odzyskali również skradzione pieniądze.
ZOBACZ TEŻ:
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?