O rannym w wyniku postrzelenia mężczyźnie kraśnicką policję powiadomili lekarze ze szpitala miejskiego, do którego trafił 20-latek. Jak do tego doszło?
- Z ustaleń mundurowych wynika, że dwaj młodzi (17-18 lat) mężczyźni, na posesji w miejscowości Księżomierz, strzelali do celu z karabinka pneumatycznego. Gdy w pobliżu przechodził 20-letni kuzyn jednego z chłopców, trzymający wiatrówkę 17-latek „dla żartu” i wymierzył w jego kierunku broń - mł. asp. Janusz Majewski z policji w Kraśniku. - Strzał, jak tłumaczył młody strzelec, miał tylko wystraszyć przechodzącego. Niestety wystrzelony pocisk trafił w głowę i utkwił głęboko pod skórą.
Poszkodowany trafił do szpitala. Lekarze usunęli mu śrut. Na szczęście rana okazała się niegroźna. Młody mężczyzna został jednak w szpitalu na obserwacji.
Policjanci zabezpieczyli karabinek pneumatyczny, z którego został oddany pechowy strzał. - Za takie zachowanie grozi odpowiedzialność karna za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - kwituje Janusz Majewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?