26 maja okazało się, że ten prosty, by nie powiedzieć łopatologiczny podział, nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością. Polska jest jedna, a to, na kogo głosują Polacy, nie musi i nie jest bezpośrednio związane z ich miejscem zamieszkania.
Jest jeszcze druga konstatacja z tych wyborów. Projekt pod hasłem Koalicja Europejska okazał się porażką. Triumfować może Jarosław Kaczyński, bo PiS jeszcze nigdy w historii nie osiągnęło tak wysokiego wyniku w liczbach bezwzględnych. Stało się tak, bo partii rządzącej udało się nie tylko utrzymać swoich dotychczasowych wyborców, ale podebrać także tych, którzy wcześniej głosowali na PSL i Kukiz’15 oraz zdobyć nowych. Jak to było możliwe? Oczywiście, że zadziałały liczne programy socjalne, ale nie tylko. Okazało się, że ci wyśmiewani mieszkańcy wsi i małych miast, tzw. janusze i grażyny, w przeciwieństwie do tych z dużych miast i korporacji, dorośli do demokracji. Najpierw dali się przekonać, a teraz już wiedzą, że ich głos się liczy, jest tak samo ważny, i może zmienić bieg wydarzeń. To nie będzie ich ostatni głos.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?