Spektakl adresowany jest do wszystkich pokoleń widzów, ale przede wszystkim do młodzieży gimnazjalnej i licealnej, a to znacząco zaważyło na jego kształcie scenicznym. - Będzie to realizacja w znacznym stopniu odmienna od wersji klasycznej, znanej od lat z wielu scen - mówi Violetta Suska, twórczyni choreografii i reżyserka spektaklu. - Skróciłam przedstawienie z trzech do dwóch aktów, a w libretcie wprowadziłam zmiany, które dostosowują je do wymagań i oczekiwań współczesnego młodego widza, wychowanego na kinie akcji, wideoklipach i grach komputerowych. Będzie szybkie tempo, wykorzystanie multimediów i efektów pirotechnicznych. Uwspółcześnimy również scenerię; dla przykładu - w naszym spektaklu nie będzie karczmy, lecz… kasyno "Rzym", w którym znajdą się znane postacie z popkultury; jakie - niech pozostanie tajemnicą do premiery.
Odmienne od tradycyjnego jest również założenie choreograficzne. Obok klasycznego baletu oraz mocno przetworzonego folkloru znajdziemy w spektaklu taniec współczesny, a nawet elementy breakdance'u. Na pierwszy rzut oka może to sprawiać wrażenie eklektyczności, ale Violetta Suska zapewnia, że owo stylistyczne przemieszanie ma sens wynikający z dramaturgii spektaklu i charakterystyki postaci.
Główne partie w przedstawieniu wykonają: Roman Kamiński (stary Twardowski), Vitalii Iemelianenkov (młody Twardowski), Marcin Marzec (Czart) oraz Beata Kamińska, Olga Pikovska i Magdalena Wolbiś. A obok baletu w scenach zbiorowych wystąpią również artyści chóru.
Niedziela, Pan Twardowski, Teatr Muzyczny, godz. 12.00
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?