Przyszłe pokolenia będą musiały obejść się smakiem. Nie zobaczą niczego z tego, co miało być dla nich przeznaczone. "Mamy tylko nadzieję, że nic nadzwyczajnego nie wydarzy się w ciągu tych czterech tygodni, gdy kapsuła będzie zakopana pod ziemią" - mówili artyści. Okazało się, że miesiąc to był wystarczający czas, aby niektóre z przedmiotów stały się symboliczne, jak np. monety euro, funta i złotówki, które zostaną wykopane już po Brexicie.
Tegoroczna edycja Open City była poświęcona pomnikom. Kapsuła czasu to także forma pewnego upamiętnienia. Artyści przekornie postanowili wykopać ją po miesiącu w nadziei, że nic się nie zmieni. Zabezpieczyli zawartość w pojemniku z nierdzewnej stali, ale eksperyment pokazuje, że czasu, nawet nieodległego, nie daje się w ten sposób zatrzymać.
Festiwal zwraca uwagę na to, że "pomnik" to pojęcie szerokie, niekoniecznie zarezerwowane dla najbardziej oczywistych przedstawień. "Pomniki są „aktorami” występującymi na miejskiej scenie. Budują dramaturgię urbanistyki. Wprowadzają w przestrzeń miasta określony zbiór postaci, wydarzeń i idei – zbiór tworzący reprezentację wartości, z którymi społeczność miasta gotowa jest się utożsamiać" - podkreśla kurator, Stach Szabłowski.
Finisaż Open City: środa, plac Lecha Kaczyńskiego, godz. 17.00
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?