Fandom to termin mało znany przeciętnemu Czytelnikowi „Kuriera”. Oznacza fanowską społeczność, zazwyczaj chodzi o fanów fantastyki. To ludzie, którzy grają w RPG, jeżdżą na konwenty, czytają fantasy, science-fiction, grają w tematyczne planszówki itd. W skrócie: to ich widzieliśmy w Lublinie na konwencie Polcon 2017 w zeszły weekend w liczbie ok. pięciu tysięcy.
Polcon 2017 w Lublinie. Tak było w sobotę [ZDJĘCIA, WIDEO]
Polcon 2017 w Lublinie. Z wizytą w fantastycznie odmienionym miasteczku akademickim (ZDJĘCIA, WIDEO)
W polskim fandomie pojawił się ostatnio podział - mniejsza o to, czy słuszny - na stary fandom i nowy fandom, „kombatantów” i „nowe pokolenie”. Na zakończonym wczoraj Polconie pierwszy raz miałem wrażenie, że nie należę do pierwszej grupy, ale do tej drugiej też już nie. Cóż, nie robię się młodszy. Patrzyłem więc na organizowany w Lublinie po raz trzeci Polcon z innej perspektywy.
Zobaczyłem, na przykład wyraźnie, jak zmienił się przekrój demograficzny konwentów. Kilkuletnie maluchy to już nie sympatyczny wyjątek, ale norma. Coraz mniejsze są nierówności liczbowe, jeśli chodzi o przedstawicieli obu płci, na co najwyższa pora. Tzw. stary fandom to już naprawdę siwi panowie i panie, które mogłyby być babciami dla młodych uczestników.
Imprezy tego typu są tak wielowątkowe, że czasem trudno zakwalifikować je do jakiegokolwiek nurtu. Dla przykładu: na goszczącym u nas Polconie zorganizowano warsztaty z afrykańskim wokalistą, odczyty o słowiańskiej mitologii i turniej wikińskich gier. Można więc było zobaczyć słowiańskie wróżki i wojów pląsających w rytm afrykańskich bębnów.
Pewne rzeczy pozostały jednak te same, odkąd pod koniec XX wieku zainteresowałem się fantastyką. Uczestnicy to wciąż społeczność wyjątkowo życzliwa i wyjątkowo kłótliwa jednocześnie (spory o wyższość jednego gatunku literackiego nad drugim toczone pewnie będą jeszcze w domach starców). Polcon i inne-cony zbierają najwspanialsze mózgi swojej generacji. Ich posiadacze często z pamięci przywołują najmniejsze detale z dziejów Europy, wzory fizyczne czy życiorysy bohaterów powieści, jednocześnie przerasta ich zrozumienie zasady działania kolejki po hamburgery.
A dzięki miejscu Polconu 2017, miasteczku UMCS, nie zmienił się klimat - swojskiej, sympatycznej imprezy dla ludzi z pasją, dla ludzi, którzy, co by nie robili i tak będą postrzegani jako dziwacy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
