Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Teatr Osterwy w Lublinie nieznany. Zajrzeliśmy do pracowni krawieckich i nie tylko (ZDJĘCIA)

Sylwia Hejno
Odwiedzamy pracownię krawiecką. Dzieli się na dwie części: w jednej powstają stroje męskie, w drugiej damskie. Dla krawcowych nie ma zadań niemożliwych. Przez lata nauczyły się wykonania nawet najbardziej wymagających kostiumów
Odwiedzamy pracownię krawiecką. Dzieli się na dwie części: w jednej powstają stroje męskie, w drugiej damskie. Dla krawcowych nie ma zadań niemożliwych. Przez lata nauczyły się wykonania nawet najbardziej wymagających kostiumów Małgorzata Genca
Zastanawialiście się kiedyś, jak wygląda teatr od podszewki? Właśnie tak. Pokazujemy to, czego na co dzień nie widać.

Gdy przychodzimy do Teatru im. J. Osterwy, w pracowni krawieckiej wre. Wszędzie leżą rozłożone projekty, ścinki żakardów, wełny czy lnu. Tak powstają kostiumy do „Świętoszka” Moliera.

W przymierzalni udało się nam podpatrzeć dwa kostiumy do „Świętoszka” w reżyserii Remigiusza Brzyka. Ich autorką jest Iga Słupska. Premiera już 8 czerwca
W przymierzalni udało się nam podpatrzeć dwa kostiumy do „Świętoszka” w reżyserii Remigiusza Brzyka. Ich autorką jest Iga Słupska. Premiera już 8 czerwca W tle widzimy kostiumy i akcesoria do innych spektakli. Małgorzata Genca

Rozkloszowana, mięsista suknia, plisy, hafty, bufy czy ciężki, ozdobny surdut to żaden problem dla wprawnych rąk krawcowych: pani Mirki, dwóch Maryś, Anny i Joanny. To one sprawiają, że najbardziej zachwycające sceniczne kreacje stają się ciałem.

Odwiedzamy pracownię krawiecką. Dzieli się na dwie części: w jednej powstają stroje męskie, w drugiej damskie. Dla krawcowych nie ma zadań niemożliwych.
Odwiedzamy pracownię krawiecką. Dzieli się na dwie części: w jednej powstają stroje męskie, w drugiej damskie. Dla krawcowych nie ma zadań niemożliwych. Przez lata nauczyły się wykonania nawet najbardziej wymagających kostiumów
Małgorzata Genca

Korzystając z okazji, wędrujemy korytarzami teatru, który na każdym kroku skrywa skarby. Ileż tam peruk, butów, pasków, torebek, kostiumów, zawiniętych w rulon materiałów, akcesoriów jak spinka czy wachlarz... Dzielimy się z Państwem tym niezwykłym spacerem.

Po magazynach oprowadza nas pan Marek, który zna je z dokładnością niemal do każdego guzika, każdego bucika. Buty zajmują zresztą osobną część hali.
Po magazynach oprowadza nas pan Marek, który zna je z dokładnością niemal do każdego guzika, każdego bucika. Buty zajmują zresztą osobną część hali.

Małgorzata Genca

Teatr Osterwy zaprasza chętnych na zwiedzanie grupowe oraz indywidualne. Można je umówić pod numerem tel. 81 532 44 36

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski