Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tydzień z Jerzym Nowosielskim

psf
„Najbardziej czuję się związany z kulturą polską, bo tu istnieję, ale także z ukraińską i rosyjską”, mówił zmarły w 2011 r. Nowosielski
„Najbardziej czuję się związany z kulturą polską, bo tu istnieję, ale także z ukraińską i rosyjską”, mówił zmarły w 2011 r. Nowosielski Piotr Łucjan
– Mówił mi, słuchaj: „sztuka jest taka...” – tu Piotr Łucjan rozpościera ramiona najszerzej jak się da, pokazując niewidzialną linię. – A ty na tej skali jesteś o, taki... – teraz Łucjan pokazuje małą przestrzeń między kciukiem a palcem wskazującym i kontynuuje anegdotę o swoim mistrzu, Jerzym Nowosielskim, u którego zrobił dyplom w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. – Teraz, spraw, że będziesz taki... – tu między palcami przestrzeń robi się większa może o centymetr – ...a oznaczać to będzie ogromny sukces – kończy Łucjan.

Łucjan jest jednym z uczniów Nowosielskiego, z którymi spotkanie zaplanowane jest na poniedziałek (godz. 17.00) w jego galerii autorskiej przy ul. Bernardyńskiej 12. Spotkanie jest częścią tygodnia tematycznego „Jerzy Nowosielski w Lublinie”, przygotowanego z okazji 700-lecia nadania praw miejskich Lublinowi.

W jego ramach od dzisiaj do piątku będzie można bezpłatnie zwiedzać neogotycką kaplicę znajdującą się na terenie Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie oraz Muzeum Starodruków i Sztuki Sakralnej. W tym pierwszym miejscu odbędzie się dziś (od godz. 15.00) seminarium poświęcone twórczości wybitnego pisarza ikon. Wykład wygłoszą rektor ks. Bogdan Pańczak, a także dr hab. Wacław Pyczek i ks. dr Stefan Batruch.

Przestrzeń wybrano nieprzypadkowo, w kaplicy znajduje się ikonostas autorstwa Nowosielskiego, wykonany w 1989 roku. Ikonostas, przygotowany za symboliczne honorarium, został przewieziony do Lublina pociągiem. Przy składaniu obecny był sam autor, mieszkał w seminarium, modlił się i pościł z duchownymi.

Urodzony w Krakowie w 1923 roku Nowosielski, jeden z najważniejszych polskich malarzy, miał przygotować jeszcze jedno dzieło, które mogliby oglądać lublinianie: polichromię w kościele akademickim Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Projektu z 1962 r. jednak nie zrealizowano. Powstanie dzieła zablokował ówczesny ordynariusz diecezji lubelskiej ks. biskup Piotr Kałwa, który miał się wyrazić: „Mamy już tu w Lublinie taką ruską kaplicę. Jedna wystarczy”.

Według prof. Lechosława Lameńskiego na drodze stanęła fascynacja artysty Kościołem Wschodnim, który mawiał: „ja nie wiem, co to znaczy być Polakiem i co to znaczy być Ukraińcem. Natomiast wiem, co to znaczy być człowiekiem.”

Wstęp na wszystkie wydarzenia wolny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski