- Osoby głuche praktycznie nie są w stanie uczestniczyć w polskiej kulturze. Bo o ile w kinie filmy zagraniczne mają polskie napisy, o tyle polskie nie - tłumaczy prof. Jarosław Krajka, z-ca dyrektora Instytutu Germanistyki i Lingwistyki Stosowanej UMCS.
Tę lukę wypełniają właśnie studenci Zakładu Germanistyki i Lingwistyki Stosowanej UMCS. Prof. Krajka wyjaśnia, że mówimy o „tłumaczeniach”, mimo że chodzi o przekład z języka polskiego na polski. Są to bowiem specjalne tłumaczenia audiowizualne, dostosowane do potrzeb osób głuchych.
- Współpracujemy w tym zakresie z lubelskim oddziałem Polskiego Związku Głuchych od kilku lat. Jego przedstawiciele dostarczają filmy, my zapewniamy usługi studentów. Dla nas to też bardzo ważny element procesu dydaktycznego - zaznacza prof. Krajka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?