Carnaval Sztukmistrzów 2016. Których artystów trzeba zobaczyć? Nasze sugestie

Carnaval Sztukmistrzów 2016 w Lublinie. Sprawdź PROGRAM

La Boca Abierta
Urodzonej w Izraelu, a mieszkającej w Paryżu Lior Shoov od początku nie podobało się granie zwykłych koncertów. Wolała zawsze żartobliwy show muzyczny, w którym wiele rzeczy dzieje się spontanicznie. Dlatego nie dziwi, że połączyła swe siły z Anne Kaempf, aktorką, akrobatką i klaunem (nie znamy żeńskiej wersji tego słowa), by stworzyć widowisko, które można traktować jak teatr, koncert i cyrk.

Sobota i niedziela, Teatr Stary, godz. 19.50, wstęp płatny - 15 zł

Carnaval Sztukmistrzów 2016. Cyrkowy podział dzielnicowy (ZDJĘCIA)

Andrea Menozzi/Compania Circolabile
- Menozzi to niesamowity facet. Wystarczy popatrzeć na niego: ma taką klaunowską twarz, że od razu przyciąga uwagę. Ma ten rodzaj charyzmy, że nie można odwrócić od niego wzroku, właściwie nie musiałby robić żadnych sztuczek - opisuje włoskiego artystę Rafał Sadownik, koordynator festiwalu. W spektaklu „O... jak orzeszek” Menozzi, mim, klaun i żongler posługuje się zmyślonym językiem i unika efektownych rekwizytów: wystarczy mu trochę taśmy klejącej, tektury i orzeszek ziemny, rzecz jasna.

Piątek, sobota i niedziela, plac przed Centrum Kultury, wstęp wolny

La Chouing
Nie każdy jest ekspertem z klaunologii (załóżmy, że tak można nazwać dziedzinę nauki zajmująca się klaunami), ale trzeba wiedzieć, że klaunada dzieli się na różne podtypy. Wśród nich znaleźć możemy klaunów białych i czarnych. Ci pierwsi są popularni: rozbawiają dzieci, mają sympatyczny makijaż, kwiatki lejące wodę i tym podobne. Czarni - to już inna sprawa. Poruszają często bardzo kontrowersyjne tematy i nie stronią od dosadności . Tak jest i w tym przypadku. La Chouing, na ten przykład, na scenie zaaranżują własną śmierć. „Finalnie znikną pod czarnym brezentem - całunem, a może ciepłym prześcieradłem przypominającym morze, wrak statku lub płaszcz sławnego rycerza….”, piszą organizatorzy.

Czwartek i piątek, godz. 18.50 i 20.50, Teatr Stary, bilety 15 zł

Luigi Ciotta
„Wszystko w walizce” - tak nazywa się widowisko Ciotty, w którym zamienia się w nieco znudzonego portiera hotelowego. Rzecz jest zabawna dla widzów w każdym wieku, ale trzeba wiedzieć, że Ciotta nie przygotował show ot tak sobie - jest to efekt jego wieloletnich doświadczeń i badań w zakresie teatru ruchi i komedii newerbalnej. Brzmi poważnie, ale zapewniamy, że w czasie ulicznego spektaklu jest wesoło.

Piątek, sobota i niedziela, Teatr Stary, plac przed Trybunałem, plac przed Centrum Kultury, plac po Farze, wstęp wolny.

Martine à la Plage
Jeśli ktoś wciąż, po tylu edycjach Carnavalu, myśli, że cyrk to tresowanie lwów, to widowisko zmieni jego zdanie. Abstrakcyjne, nieprzewidywalne show to rodzaj spaceru, na którym zobaczymy żywe muzeum cyrkowe. Spektakl z udziałem uczestników warsztatów prowadzonych przez Johana Swartvaghera (żonglera, reżysera, założyciela Stowarzyszenia FAAAC).

Sobota i niedziela, podwórko przy ul. Olejnej, wstęp 15 zł