Śpiew i muzyka nie opuszczają Maciusia. Jego historia jest daleka od spłaszczającej rzeczywistość bajeczki. To teatr, który traktuje małego widza poważnie - nie posypuje prawdy lukrem i nie wmawia, że gęste chmury nad bohaterem to cukrowa wata. Wojna jest groźna, a tropiki tajemnicze. Przesłanie starego króla o tym, że do poddanych należy się odnosić z miłością, okazuje się trudne do wcielenia w życie. Maciuś uczy się na swoich błędach, ale razem z nim - obywatele kraju, w którym panuje. Dla najmłodszych widzów za wirem jego fascynujących przygód kryje się morał: każda decyzja ma swoje konsekwencje. Maciuś nieraz gorzko zapłacze nad tym, co narobił.
Poszczególne akcenty ministerialnego image'u dowcipnie pokazują, kto stoi na czele jakiego resortu - odziana w różowy kostium gwiazdy night-clubu dama to minister kultury, a jegomość we fraku khaki i bryczesach to minister wojny. Ministrowi finansów złoto lśni na cylindrze. Minister zdrowia, kaszląca, krztusząca się i bojaźliwa pani nosi biel koloru szpitalnego kitla. Grozą przejmują żołnierze wrogiego państwa, którzy mają zakryte maskami przeciwgazowymi twarze, a na głowach kokony. Najmroczniejsze momenty spektaklu reżyser rozjaśnił humorem, który dzieci lubią. Śmiechy rozlegają się, gdy Maciuś demonstruje wrogim siłom pupę i gdy zdezorientowana pani minister w egzotycznym gąszczu ufnie obejmuje głowę ludożercy.
Wymowę happy endu swobodnie można adresować nie tylko do zanadto aspirujących do dorosłości maluchów, ale i do zbyt ambitnych rodziców, którzy zapominają o prawach dziecięcego świata.
Goście proszeni są o przynoszenie środków czystości, pampersów i grających zabawek zamiast kwiatów. Zostaną przekazane dwóm podopiecznym Lubelskiego Hospicjum im. Małego Księcia.
Sobota (premiera), Król Maciuś I, Teatr Andersena, godz. 17.00, bilety 18 zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?