- Protest się odbędzie. Wkrótce podejmiemy decyzję o tym, jaką będzie miał formę - informuje lek. med. Krzysztof Jaguś, kardiochirurg i przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy przy SPSK 4.
Strajk ma być przeprowadzony jeszcze w tym roku. Ile potrwa? - Trudno powiedzieć, może nawet trzy miesiące - dodaje.
Lekarze w SPSK4 domagają się podwyżek w wysokości 1,5 tys. zł netto. Podkreślają, że obecnie specjalista zatrudniony na pełnym etacie zarabia tylko 3,5 tys. złotych.
- Pracujemy na trzech lub czterech etatach, po kilkanaście godzin dziennie. Jesteśmy przemęczeni, co stanowi bezpośrednie ryzyko dla pacjentów - alarmuje dr n. med. Grzegorz Pietras, ginekolog i wiceprzewodniczący OZZL przy SPSK4.
Od miesiąca dyrekcja szpitala prowadzi mediacje ze związkowcami. Na razie nie przyniosły one rozwiązania, bo szpital tłumaczy, że nie ma pieniędzy na podwyżki.
- Jeszcze w grudniu odbędzie się kolejne spotkanie z udziałem mediatora. Podchodzimy do tej sprawy bardzo poważnie. Ale nasza sytuacja finansowa się nie polepszyła - mówi Marta Podgórska, rzeczniczka SPSK4.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?