MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: Wystąpiły w kalendarzu, bo raka można pokonać

Agnieszka Magnuszewska
Kartki z kalendarza - kobiety, które chorują albo już pokonały raka, udowadniają, że można nadal cieszyć się życiem
Kartki z kalendarza - kobiety, które chorują albo już pokonały raka, udowadniają, że można nadal cieszyć się życiem fot. materiały prasowe
Takich urodzin Halina Gwis z Łodzi długo nie zapomni. Swoją pięćdziesiątkę obchodziła w szpitalu, tuż po operacji piersi. Uznała jednak, że rak to nie wyrok i nauczyła się żyć na nowo, cieszyć z drobnych rzeczy. Lidia Zerek, 34-latka z Tomaszowa, też postanowiła żyć pełnią życia po amputacji piersi.

Wystąpiła w programie Justyny Steczkowskiej i wzięła udział w niepowtarzalnej sesji do kalendarza Fundacji Rak'n'Roll, podobnie jak pani Halina. Na szesnastu kartkach kalendarza prezentują się kobiety z całej Polski, w wieku od 19 do 55 lat. Ucharakteryzowane na gwiazdy lat 70., 80. i 90. Część zwalczyła już nowotwór, reszta wciąż stara się pożegnać obrzydliwego skorupiaka. Tak nazywają raka, bo optymistyczne nastawienie i dobry humor to klucz do wyzdrowienia.

Na pomysł kalendarza wpadła Magda Prokopowicz, pochodząca z Łodzi. Sama zmagała się z rakiem piersi i w ubiegłym roku założyła Fundację Rak'n'Roll. - Moja historia jest taka, że podczas choroby zaszłam w ciążę. Pomimo chemioterapii urodził mi się zdrowy synek. Ma teraz trzy lata i ciągle jest uśmiechnięty. Rak to nie wyrok - mówi Magda Prokopowicz, szefowa fundacji. - Trzeba zmienić nastawienie do choroby, więc postanowiłam pokazać ją w inny sposób. Zrobiliśmy zdjęcia kobiet walczących z rakiem, na których wyglądają jak gwiazdy. Z tyłu każdej kartki opisana jest historia jednej kobiety i to, jak zmienia się jej nastawienie do choroby.

Kalendarz jest wyjątkowo "rokendrolowy", bo na jeden z miesięcy przypadają nawet trzy kartki. Zresztą zaczyna się 8 marca tego roku i kończy 7 marca 2011 r. Można go kupić wysyłając e-maila na adres fundacji: [email protected] i wpłacając na jej konto 39 zł.

Halina Gwis jako Bjork zajmuje w kalendarzu miejsce "przerwy świątecznej". - Ewcia, czyli moja córka, oceniła, że jestem gwiazdą na gwiazdkę - śmieje się pani Halina, 56-letnia nauczycielka matematyki w łódzkim gimnazjum. - To ona mnie zgłosiła. Na początku byłam niechętna, bo myślałam, że potrzebują tylko młodych, pięknych dziewczyn. Jednak Ewa powiedziała: spróbujemy. I spróbowałam - dodaje pani Halina.

O sesji do kalendarza kobiety dowiedziały się z bloga Magdaleny Prokopowicz. Zgłosiło się 16 kobiet i każdej z nich przypadła jedna kartka.

- Zdecydowałam się wystąpić w kalendarzu ze względu na jego przesłanie, czyli że rak nie oznacza końca - mówi Lidia Zerek, prezentująca się na czerwcowej stronie jako Annie Lennox (wokalistka zespołu Eurythmics). - Mam nadzieję, że dzięki niemu przynajmniej jedna kobieta zmieni nastawienie do swojej choroby. Ja już ją zwalczyłam, przynajmniej tak czuję. Ostatnią chemię brałam rok temu, mam zrekonstruowaną pierś.

Halina Gwis zwalczyła raka sześć lat temu, mimo to wciąż pali jej się lampka, by nie przegapić sygnałów choroby. - Ale nastawienie do życia kompletnie zmieniłam. Lekarze mówili, że aż 80 procent choroby bierze się z głowy, czyli stresu i ciągłego pośpiechu - zaznacza nauczycielka. - Przestałam być perfekcjonistką. Nie martwię się, gdy nie mam czasu posprzątać. Mówię: zrobisz to jutro.

Wystarczyło, że bliscy kupili pani Halinie worek marchewki, by robiła sobie z niej soczki podczas chemioterapii, a już humor był lepszy. - Użalanie się jest najgorsze. Zresztą sama nigdy nie myślałam w kategoriach, dlaczego akurat to mnie spotkała choroba - przyznaje Halina Gwis. - Z dziewczynami z kalendarza też się wspieramy. Głównie do siebie piszemy, bo większość z nich jeszcze walczy z chorobą i jest na chemii. Zapewniamy siebie, że można się pożegnać z tym obrzydliwym skorupiakiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Łódź: Wystąpiły w kalendarzu, bo raka można pokonać - Dziennik Łódzki

Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski