Przykro to pisać, ale 2015 rok nie należał do najweselszych. Ataki terrorystyczne, globalne ocieplenie, kryzys Unii Europejskiej - to tylko część przykrych wydarzeń na świecie. Tym bardziej zapraszamy do zabawy z Łoskarami - organizowanym przez Kurier Lubelski konkursem, w którym wygrywają autorzy najśmieszniejszych przejęzyczeń, najbardziej niedorzecznych pomysłów i największych wpadek w minionym roku w Lublinie i na Lubelszczyźnie.
Trudno powiedzieć, czy zdobycie Łoskara to powód do chwały. Z naszą nagrodą jest trochę tak, jak ze Złotymi Malinami, amerykańskimi antynagrodami przemysłu filmowego za najgorszą rolę czy film: niektórzy zwycięzcy się obrażają, inni traktują rzecz z przymrużeniem oka. Bywało, że i zdobywcy naszych Łoskarów na wieść o wygranej rzucali słuchawką albo wykrzykiwali kilka niezbyt miłych słów.
A przecież grono zdobywców Łoskara to prawdziwe „kto jest kim” naszego regionu. W zeszłym roku wygrał Zdzisław Hołysz, wiceprezes MOSiR „Bystrzyca” w Lublinie, za słowa o przenośnych lodowiskach, które były, jego zdaniem, „chłamem”. W 2013 zwycięzcą okazał się radny miejski Mieczysław Ryba. Wcześniej byli to: Krzysztof Mikuła (Łoskar 2007 r.), Piotr Cioczek (2008), Janusz Palikot (2009), Elżbieta Kołodziej-Wnuk (2010) i Szymon Pietrasiewicz (2012).
Głosowanie odbywa się na stronie internetowej od dzisiaj. Potrwa do piątku, 15 stycznia, do godz. 12.00. Wyniki opublikujemy w poniedziałek, 18 stycznia. Kto w tym roku walczy o Łoskary?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?