Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lotniczy Lublin jakiego nie znacie. Kiedyś też można było tu dolecieć

MS
Pierwszy powojenny rozkład lotów, jaki został wydany w na okres letni 1945 roku. Źródło: "Polski transport lotniczy 1918-1978"
Pierwszy powojenny rozkład lotów, jaki został wydany w na okres letni 1945 roku. Źródło: "Polski transport lotniczy 1918-1978"
Kilkadziesiąt lat przed uruchomieniem w Świdniku Portu Lotniczego Lublin, do Lublina też można było dolecieć samolotem. Przypomniał o tym Tadeusz K. Chwałczyk w liście wysłanym do redakcji.

Lublin znajdziemy na mapie przedstawiającej "rozkład lotów na okres letni 1945". Np. do Warszawy można było polecieć w poniedziałki środy i piątki, a do Rzeszowa we wtorki czwartki i soboty. Ten lotniczy epizod Lublina zaczął się jednak wcześniej, latem 1944 roku. Nie bez znaczenia było to, że Lublin w trakcie II wojny światowej był jednym z pierwszych wyzwolonych miast na polskich ziemiach.

- Pamiętajmy, że nie były to typowe linie pasażerskie. Obsługiwały przede wszystkim przedstawicieli władz. Kiedy trzeba było kogoś szybko przerzucić z jednego miasta do drugiego, korzystano z takiej możliwości. W ustalaniu tamtej siatki połączeń nie liczyły się względy ekonomiczne - wyjaśnia Jan Hoffmann z Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie.

Pod koniec sierpnia 1944 roku zostały uruchomione dwie pierwsze, regularne linie lotnicze: Lublin-Białystok oraz Lublin-Rzeszów-Przemyśl. Na początku samoloty pilotowali przede wszystkim Rosjanie. Później zastępowali ich Polacy.

W każdej maszynie było stanowisko strzelca, to ze względu na bliskość linii frontu. "Warunki pracy w portach lotniczych miały również charakter polowy. Obsługa ruchu lotniczego mieszkała w ziemiankach, a z lotnisk korzystały również samoloty bojowe" - czytamy w książce "Polski transport lotniczy 1918-1978" Mieczysława Mikulskiego i Andrzeja Glassa.

Głównym portem lotniczym w sierpniu 1944 r. był Dys pod Lublinem. Od 12 września 1944 roku kursowały od nas też samoloty za granicę. W ówczesnej sytuacji politycznej kierunek mógł być tylko jeden. We wtorki i soboty odbywały się loty do Moskwy, w poniedziałki i czwartki do Lwowa, a w piątki do Wilna. Lot mógł się odbyć jeśli zgłosiło się co najmniej 10 pasażerów. Bilety lotnicze od końca września 1944 roku sprzedawała kasa Wydziału Lotnictwa Cywilnego, która mieściła się przy ul. Szopena 9.

Pod koniec kwietnia 1945 roku porty lotnicze były w 13 miastach. Lublin w tym czasie dostał kategorię portu najniższej III klasy - obok Kielc, Bydgoszczy, Katowic i Olsztyna.

Korzystałam z książki "Polski transport lotniczy 1918-1978" M. Mikulskiego i A. Glassa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski