Mecz rozgrywany był w doskwierającym upale, co z pewnością miało wpływ na poziom sportowy. Piłkarze dość szybko opadli z sił, ale dzięki nieograniczonej liczbie zmian nie było "dreptania po boisku".
Trenerzy obu zespołów stanęli na wysokości zadania i zaprezentowali kibicom najmocniejsze składy. Dzięki temu na Arenie Lublin mogliśmy obejrzeć w akcji piłkarzy o naprawdę niezłych umiejętnościach. Najciekawiej prezentował się reprezentant Polski Sebastian Mila, a także kilku Brazylijczyków z Szachtara, m.in. Alex Teixeira, Taison czy Dentinho.
Zawodnicy sprezentowali widzom całkiem niezłe przedstawienie. Mecz obfitował w ciekawe akcje i rzeczywiście było na czym zawiesić oko. Lechia postawiła Ukraińcom trudne warunki, zwłaszcza w pierwszej połowie, gdy zagrała w mocniejszym zestawieniu. Cieszy, że drużyny podeszły do turnieju dość poważnie i zagrały na 100%, a nie - jak to zwykle bywa w tego typu turniejach - tylko dla "show".
Ostatecznie, głównie z powodu piorunującej nieskuteczności obu ekip, mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Regulamin turnieju nie przewiduje dogrywki, dlatego odbyły się rzuty karne. W "jedenastkach" skuteczniejsi okazali się być gdańszczanie, choć... tutaj również były problemy z wyłonieniem zwycięzcy. Piłkarze potrzebowali aż 17 prób, by zadecydować kto zagra w niedzielnym finale. Wynik? 15:14 dla Lechii.
Sporym rozczarowaniem była frekwencja na stadionie. Na trybunach Areny Lublin zasiadło tylko około 2,5 tys. kibiców.
Lechia Gdańsk 0(0)
Szachtar Donieck 0(0)
Rzuty karne: 15:14
Lechia: I połowa: Budziłek – Wojtkowiak, Janicki, Borysiuk, Wawrzyniak – Łukasik, Vranjes, Makuszewski (27 Kazlauskas), Mila, Buksa – Colak. II połowa: Marić – Stolarski, Valente, Borysiuk, Garbacik – Kazlauskas, Wiśniewski, Vranjes (62 Kopka), Wolski, Pawłowski – Mak. Trener: Jerzy Brzęczek.
Szachtar: I połowa: Sarnawskyi – Srna, Ordes, Rakitskyi, Ismaily - Malyshev, Stepanenko, Taison, Teixeira - Marlos, Dentinho (59 Volovyk). II połowa: Pyatov – Kobin, Kucher, Rakitskyi (59 Karvajew), Sobol – Gladky, Stepanenko, Taison (59 Gryń), Teixeira (78 Tankovsky) – Wellington (69 Bolbat), Dentinho. Trener: Mircea Luscescu.
Żółte kartki: Wolski, Valente (Lechia), Ordec, Taison (Szachtar). Sędziował: Mateusz Złotnicki (Lublin). Widzów: 2500
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?