LSM: Hala Globus może trafić w prywatne ręce

- Toczy się pięć postępowań o zwrot nieruchomości - przyznaje Małgorzata Zdunek, dyr. Wydz. Gospodarowania Mieniem UM Lublin.

To efekt decyzji sprzed wielu lat. Dawni właściciele gruntów w rejonie ulic Zana i Kazimierza Wielkiego zostali wywłaszczeni ze swego majątku. Ówczesne władze zabrały im ziemię, tłumacząc, że w tym miejscu powstanie osiedle mieszkaniowe.

Bloki jednak nigdy nie stanęły. Zamiast nich pojawiły się m.in. stok narciarski, biurowiec użytkowany przez MOSiR oraz hala widowiskowo-sportowa.

Teraz dawni właściciele chcą odzyskać utracone tereny. Ratusz już stracił m.in. działkę u podnóża górki Globus. W prywatne ręce przeszła też 60-arowa działka, na której powstał stok narciarki. - Później odkupiliśmy te tereny, aby górka narciarska mogła działać - przyznaje Mariusz Szmit, prezes MOSiR. Dodaje, że nieuregulowany stan własności działek hamuje inwestycje wokół hali MOSiR. - Nikt nie zainwestuje pieniędzy na terenach, które możemy stracić. To zbyt duże ryzyko - mówi Szmit.

MOSiR zrezygnował m.in. z budowy parkingu na terenie po dawnych torach łuczniczych. - Podobnie było też m.in. z planowanymi zjeżdżalniami wodnymi i basenem oraz częścią gastronomiczną. Czekamy na zakończenie postępowań zwrotowych - tłumaczy Szmit.

Sprawy prowadzi m.in. Starostwo Powiatowe w Lublinie. - Rozstrzygnięcia idą w kierunku zwrotu terenów. Przy czym odzyskujący działki muszą oddać otrzymane poprzednio odszkodowanie oraz nakłady, które poniosła gmina na tych gruntach. Np. w przypadku roszczenia obejmującego cześć hali Globus taka kwota sięga łącznie ok. 7 mln zł. Decyzja w tej sprawie jest już przygotowana, ale nie została jeszcze podpisana - informuje Małgorzata Kotarska, naczelniczka Wydz. Inwestycji i Funduszy Pomocowych.

Ratusz mówi, że nie odda gruntów, na których stoi hala. - Nie ma mowy o zwrocie terenów w naturze. Trzeba będzie się porozumieć - podkreśla Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.

Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!