Lubelskie: Coraz więcej zachorowań na grypę i infekcje grypopodobne. Gdzie się zaszczepić?

Do przychodni w woj. lubelskim trafiła już pierwsza fala chorych z objawami przeziębienia i infekcji. - Od początku września, u ponad 2 tys. osób w naszym regionie stwierdzono podejrzenie zachorowania na grypę - informuje Irmina Nikiel, dyrektor wojewódzkiej stacji sanepidu. - Na razie wirus grypy oszczędza Lubelszczyznę.

Najgorsze jednak dopiero przed nami, bo najwięcej zachorowań jest zwykle na przełomie lutego i marca. - Dlatego lepiej się wcześniej zaszczepić. Dopiero po 3 tygodniach od zaszczepienia przeciwko grypie, nabieramy odporności na najbliższe pół roku - przypomina Nikiel.

Na szczepienie przeciwko grypie decyduje się 1,9 proc. mieszkańców naszego województwa. - W całej Polsce sytuacja wygląda podobnie. To dramatycznie niski wskaźnik - dodaje szefowa sanepidu.

W Lublinie seniorzy, którzy skończyli 65 lat, mogą za darmo uodpornić się na grypę w 41 przychodniach. Urząd Miasta ufundował w tym roku 8354 szczepionki. - Program cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem. W większości placówek zostały pojedyncze szczepionki, większa ich ilość jest dostępna w Wojewódzkim Ośrodku Medycyny Pracy, SP ZOZ Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Ośrodku Medycznym DMP. Polecamy jednak wcześniejsze umówienie się na wizytę i sprawdzenie, czy w danej placówce szczepionki są jeszcze dostępne - wyjaśnia Olga Mazurek-Podleśna z biura prasowego ratusza.

Lekarze rodzinni też zachęcają do szczepień. - Koszty leczenia i zwolnienia z pracy są znacznie wyższe. Szczepionka jest tak jakby polisą ubezpieczeniową dla naszego zdrowia - zwraca uwagę Małgorzata Stokowska-Wojda, lekarz rodzinny.

Przypomnijmy, że pierwszymi symptomami grypy są m.in. gorączka oraz bóle głowy, gardła, mięśni i stawów. - Wirus grypy tym różni się od przeziębienia i anginy, że może prowadzić do poważnych powikłań. Chodzi o zapalenia płuc, opon mózgowych czy nawet mięśnia sercowego - przypomina Stokowska-Wojda.