- To szansa na nowe życie dla przedsiębiorstwa - przekonywał po podpisaniu umowy Jerzy Sławek, prezes spółki FS Nieruchomości (dawny FS Holding), do której należał zakład.
Wartość transakcji to tajemnica. Z naszych informacji wynika, że chodzi o kilka milionów złotych. Nowy właściciel zobowiązał się połowę tej sumy przeznaczyć na inwestycje w lubelską wytwórnię. - Zamierzamy przygotować strategię rozwoju firmy i krok po kroku odbudować jej produktowe portfolio - zapowiedział Robert Abramczuk, prezes Posnetu.
Podkreślał, że istnieje produkt, w którym doświadczenia obu firm będzie można połączyć. - W poniedziałek premierę miała nasza kasowaga. Gdy konstruowaliśmy to urządzenie, zaczęliśmy monitorować rynek systemów ważących w Polsce. Wtedy dowiedzieliśmy się, że FAWAG jest na sprzedaż i rozpoczęliśmy rozmowy - wspominał.
Dogadywanie szczegółów zajęło dwa miesiące. Posnet zobowiązał się m.in. do utrzymania produkcji w Lublinie i do zachowania marki FAWAG przez co najmniej 10 lat. - Ta marka nie zniknie, możliwe jednak, że będzie łączona ze słowem Posnet. Natomiast samo logo firmy wymaga tuningu, bo nie odpowiada współczesnym wymogom - przyznał Jerzy Sławek.
Nowy właściciel zapewnia, że zatrudnieni w zakładzie, chodzi o około 50 osób, mogą spać spokojnie. - Wszystkie osoby, które chcą pracować, mają miejsce w tej firmie. Nie planujemy żadnych radykalnych zmian - przekonywał Abramczuk. Po cichu mówi się, że jest też szansa na nowe miejsca pracy, zwłaszcza dla specjalistów w dziedzinie programowania, bo właśnie w tym kierunku nowy właściciel chce rozwijać lubelską firmę.
Informacja o tym, że FAWAG został wystawiony na sprzedaż, pojawiła się w maju tego roku. Oficjalnie chodziło o znalezienie branżowego inwestora, który uratuje podupadający zakład, niszczony przez tańszą konkurencję z Azji. Nie jest jednak tajemnicą, że FS Nieruchomości (FS Holding) wyprzedaje cały swój majątek, by zasilić Polską Grupę Zbrojeniową.
Firma z tradycją w rękach Posnetu
Pierwszą fabrykę wag założył w Lublinie w 1879 r. Czech z pochodzenia, Wilhelm Hess. Zapotrzebowanie na te urządzenia było tak duże, że w 1908 roku powstał kolejny zakład, tym razem Piotra Księżyckiego, a w 1932 roku firma Jarosława Caudra.
Po wojnie zakłady upaństwowiono, tworząc Lubelskie Fabryki Wag. Od 2011 r. sto procent akcji przedsiębiorstwa miał FS Holding (obecnie FS Nieruchomości), spadkobierca Fabryki Samochodów w Lublinie. Wczoraj spółka sprzedała je polskiej firmie Posnet z Warszawy. Wartość transakcji pozostaje tajemnicą. Posnet szczyci się tym, że sam konstruuje i produkuje urządzenia fiskalne (m.in. kasy i drukarki fiskalne). Firma ma polski kapitał. Na rynku działa od 20 lat. Przekonuje, że dzięki przejęciu lubelskiego zakładu będzie mogła rozwinąć swoją działalność.
W ubiegłym roku przychody Lubelskich Fabryk Wag wyniosły 7 mln zł, co oznacza wzrost o prawie 7 proc. w porównaniu do 2012 roku. Firma od jakiegoś czasu inwestowała w nowe produkty. Ostatnio szczyciła się m.in. urządzeniem o nazwie SMARTwag, które jest właściwie całym systemem ważenia, wyposażonym m.in. w panel dotykowy.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?