Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubelskie: Przyjechał pijany... po kebaba. Został zatrzymany przez funkcjonariusza po służbie

Mateusz Kowalski
Mateusz Kowalski
pixabay.com
36-letni obywatel Zimbabwe został zatrzymany przez policjanta po służbie, kiedy przyjechał pijany... pod lokal z kebabami. Grozi mu wieloletni zakaz kierowania pojazdami, wysoka grzywna oraz kara pozbawienia wolności do lat 2.

Do niecodziennej sytuacji doszło w minioną niedzielę (10.07) przy jednym z lokali podającym kebaby w Lublinie. Będący po służbie policjant, zobaczył mężczyznę, który właśnie przyjechał samochodem - kierowca już na pierwszy rzut oka sprawiał wrażenie mocno pijanego.

- Z samochodu wysiadł z piwem w ręku i chwiejnym krokiem udał się do baru - relacjonuje komisarz Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie

Funkcjonariusz natychmiast zareagował na sytuację i uniemożliwił pijanemu mężczyźnie odjechanie spod lokalu. Na miejsce wezwał patrol, który przebadał kierowcę alkomatem.

- Badanie alkomatem wykazało 2 promile alkoholu w organizmie. 36-latek w rozmowie z funkcjonariuszami przyznał się do prowadzenia po alkoholu, próbował się usprawiedliwiać, mówiąc, że zdarzyło mu się to pierwszy raz - dodaje komisarz Kamil Gołębiowski

Niedługo 36-letni obywatel Zimbabwe trafi przed sąd - grozi mu wieloletni zakaz kierowania pojazdami, wysoka grzywna oraz kara pozbawienia wolności do lat 2.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski