Akcje protestacyjną rozpoczną strażacy, pracownicy Służby Więziennictwa i Straży Granicznej. Jednym z głównych powodów protestu jest zapowiedź premiera Donalda Tuska przyznania podwyżek policjantom i żołnierzom.
- To próba podzielenia resortu - uważa Ryszard Koper, wiceprzewodniczący Wojewódzkiej Sekcji Pożarnictwa NSZZ "Solidarność"województwa lubelskiego. - Rząd tworzy przez taką decyzję lepsze i gorsze służby mundurowe. Nie rozumiemy powodów takiego zachowania tym bardziej, że od czterech lat nie dostaliśmy żadnej podwyżki, a inflacja w tym czasie wyniosła aż 12 procent. To oznacza dla nas realny spadek zarobków właśnie o owe 12 procent.
Strażacy chcą także zwiększenia budżetu komend Straży Pożarnej oraz dodatków m.in. stażowych i za pracę w szkodliwych warunkach.
- W 1997 roku po ustaleniach społecznych usłyszeliśmy, że nasze zarobki będą zrównane z zarobkami policjantów. Nic takiego nie robiono, a dysproporcje wciąż rosną - dodaje Koper. - Poprzez protest chcemy pokazać, że tego nie akceptujemy.
Związkowcy nie wykluczają zaostrzenia akcji protestacyjnej o ile ich postulaty nie będą spełnione. Nie chcą jednak mówić, jakie kroki podejmą.
- Jeśli rząd nic nie zrobi, akcja protestacyjna będzie miała charakter kroczący - zapowiada jedynie Koper.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?