- Około godz. 3 w nocy dyżurny oficer policji w Lublinie odebrał telefon do mężczyzny, który zgłosił, że podczas pobytu w lokalu w centrum Lublina został okradziony z pieniędzy - relacjonuje asp. Anna Kamola. - Jak relacjonował pokrzywdzony, spożywał alkohol w barze. Kiedy poszedł do toalety, w tę samą stronę skierował się napastnik. Najwyraźniej widział wcześniej, jak klient przy barze pokazuje portfel z pieniędzmi. Następnie przedmiotem przypominającym broń zagroził 28-latkowi i zażądał wydania gotówki. Z pieniędzmi w ręku opuścił lokal.
Pokrzywdzony ruszył za nim powiadamiając jednocześnie policję. Policyjni wywiadowcy na jednej z ulic w centrum miasta zauważyli opisywanego mężczyznę i go zatrzymali. 21-latek miał przy sobie tysiąc złotych, pistolet gazowy i dilerkę z amfetaminą. Trafił do policyjnego aresztu. Był pijany. Kiedy wytrzeźwieje zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty. Za popełnione przestępstwo mężczyzna odpowie w warunkach recydywy, bowiem był już wcześniej karany za podobne czyny. W październiku ubiegłego roku wyszedł z więzienia, gdzie odsiadywał karę pozbawienia wolności.
Zobacz także:
POLECAMY WASZEJ UWADZE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?