- To jest zielone osiedle, na którym niektóre z drzew rosną około 40 lat - podkreśla Krzysztof Gorczyca, prezes Towarzystwa dla Natury i Człowieka.
„Planowane wycinki stanowią drastyczną i nieodwracalną ingerencję w dotychczasowy charakter osiedla”- to fragment pisma, jakie Towarzystwo skierowało we wtorek do gospodarza tego terenu, Robotniczej Spółdzielni Mieszkaniowej „Motor” oraz do Hanny Pawlikowskiej, miejskiego architekta zieleni. Od Leszka Kowalczyka, kierownika administracji osiedla Niepodległości słyszymy, że plany wycinki obejmują około 100 drzew.
Jaki jest powód? - Głównie stany chorobowe. Stare drzewa, które rosną przy parkingach i chodnikach zagrażają bezpieczeństwu pieszych i samochodów. Mieliśmy już przypadki aut uszkodzonych przez konary - tłumaczy szef administracji.
- Spółdzielnia wnioskowała o usunięcie drzew chorych czy obumarłych. Każde wydanie decyzji poprzedzone jest wizją lokalną w terenie - dodaje Olga Mazurek- Podleśna z Urzędu Miasta Lublin.
Śródmieście mniej zielone
Nie ma już czereśni przy Bernardyńskiej (na zdjęciu). Hubert Mącik, miejski konserwator zabytków tak uzasadnia decyzję o wycince: - Jadący samochód uszkodził pień. Drzewo stanowiło zagrożenie.
Zobacz także: Lublin Przeciw Myśliwym
POLECAMY WASZEJ UWADZE:
Wielka rozbiórka przy Grygowej | Studniówka V LO w Lublinie |
Bal Gimnazjum nr 18 (ZDJĘCIA) | Znasz dzielnice Lublina? (QUIZ) |
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?