Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublin: dla pacjentów utrudniony wjazd na parking

Marek Szymaniak
Aby otworzyć bramę, chory musi wejść na III piętro po klucz
Aby otworzyć bramę, chory musi wejść na III piętro po klucz Jacek Babicz
Pacjenci poradni rehabilitacyjnej przy ul. Staszica 22 muszą się nieźle nagimnastykować, aby dostać się na parking przy ośrodku. Zamykana na klucz brama strzeże parkingu dla niepełnosprawnych, z którego korzysta m.in. nasz Czytelnik.

- Chodzę o kulach, więc pod przychodnię podjeżdżam samochodem. Niestety, brama wjazdowa na parking, gdzie są miejsca dla niepełnosprawnych, z których korzystam, jest zamknięta. Aby ją otworzyć, muszę wyjść z samochodu, zostawić go na środku jezdni powiększając korek na ulicy Staszica i pójść po klucz do bramy, który jest na trzecim piętrze w przychodni rehabilitacji. Następnie zejść i otworzyć bramę, by wjechać autem na parking. Sytuacja się powtarza, kiedy wyjeżdżam po rehabilitacji. Znowu otwieram bramę, zostawiam auto na środku ulicy, idę odnieść klucz i dopiero wracam do auta. Ta cała sytuacja to jakiś absurd - skarży się nasz Czytelnik.

O problemach związanych z zamkniętym na klucz parkingiem wiedzą pracownicy poradni. - Nie jest to żadna dodatkowa rehabilitacja. Parking nie należy do nas, lecz wynajmuje go kilka firm. Pacjenci próbują tu parkować, bo jest bezpłatny. Dlatego firmy, które płacą za wynajem, postanowiły go zamykać, bo ich pracownicy sami nie mają gdzie parkować samochodów. Pacjenci powinni szukać parkingu w innym miejscu - usłyszeliśmy w poradni rehabilitacyjnej.

Administrator terenu, czyli Zarząd Nieruchomości Komunalnych, od dawna zmaga się z tym problemem. Urzędnicy przyznają, że sytuacja jest patowa i ciężko będzie znaleźć z niej dobre dla wszystkich wyjście. ZNK doradza jednak, że to poradnia rehabilitacyjna powinna zadbać o swoich klientów, którzy nie są przecież do końca zdrowi, bo przyjeżdżają się leczyć. - Parking jest w użytku dziewięciu najemców. Nie możemy postawić tam szlabanu, bo firmy chcą mieć dostęp do miejsc parkingowych, za które płacą. Nie wiem, jak rozwiązać tę sytuację. To zakład rehabilitacji powinien zadbać o swoich pacjentów i umożliwić im wjazd - wyjaśnia Artur Cichoń, rzecznik prasowy ZNK w Lublinie.

Czytaj więcej:
Lublin: nie będzie komu robić protez i wózków
Dziura w jezdni wciąż straszy przed szpitalem na Kraśnickiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski