- Mieszkam w kamienicy obok klubu. Nieraz do rana słyszę muzykę i krzyki z zewnątrz. A rano w bramie leżą potłuczone butelki i śmieci. Kiedyś tak tu nie było - opisuje mieszkaniec kamienicy sąsiadującej z lokalem (imię i nazwisko do wiadomości redakcji).
Innym przeszkadzają panie (tzw. promotorki), które stoją na deptaku i zapraszają do lokalu. Ich atrybutem są różowe parasolki z logo klubu. - Miałem sygnały, że panie bywają nachalne i zaczepiają niemal każdego, przez co w nocy trudno spokojnie przejść deptakiem - tłumaczy Ryszard Milewski, przewodniczący zarządu dzielnicy Śródmieście.
Kluby w całej Polsce
Lokal w Lublinie jest częścią ogólnopolskiej sieci klubów, w których występują tancerki erotyczne. W innych miastach mieszkańcy także protestowali przeciwko ich działalności. Klubami zarządza agencja reklamowo-marketingowa Event. Jej przedstawiciele nie chcieli z nami rozmawiać. - Nie dotarły do nas żadne skargi z Lublina. Niczego nie komentujemy, nie udzielamy żadnych informacji - ucięła kobieta, która odebrała telefon w agencji.
Mieszkańcy skargi piszą
Po interwencjach mieszkańców, klubem go-go, działającym przy lubelskim deptaku zainteresowało się wiele urzędów i instytucji. Ratusz doszedł do wniosku, że w tej sprawie nic nie może zrobić. - Kamienica należy do prywatnego właściciela. Działalność prowadzi w niej prywatny przedsiębiorca. To, co robi nie jest zabronione prawem i nie wymaga specjalnego zezwolenia - mówi Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prezydenta Lublina.
Sprawie postanowiła przyjrzeć się też Straż Miejska. - Na początku września ubiegłego roku otrzymaliśmy skargę dotyczącą tego, co dzieje się w rejonie klubu. Jej autor zwracał uwagę m.in. na hałas wydobywający się z lokalu oraz wulgarne okrzyki osób przebywających w jego rejonie - informuje Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej w Lublinie i zapewnia, że po tym sygnale, od września strażnicy przychodzili pod klub, głównie w nocy, 87 razy. Sprawdzali m.in. czy nie dochodzi tam do zakłócania ciszy nocnej i porządku. - Podczas naszej obecności nie stwierdzono zakłóceń - podsumowuje Gogola.
Sanepidu nie wpuścili
Klubem zainteresował się też sanepid. Inspektorzy postanowili zmierzyć poziom hałasu dobiegającego z klubu, na który skarżyli się mieszkańcy okolicznych kamienic. - W tym celu wytypowaliśmy jedno z mieszkań sąsiadujących z lokalem. Zrobiliśmy to w porozumieniu z jego właścicielem. 21 grudnia ubiegłego roku dwóch naszych pracowników przyjechało tam o godz. 3 nad ranem ze specjalnym sprzętem. Do mieszkania nie zostali jednak wpuszczeni - mówi Irmina Nikiel, powiatowy inspektor sanitarny w Lublinie. - Źle się czuliśmy i nie mieliśmy sił, by otworzyć drzwi - usprawiedliwia się właściciel wspomnianego mieszkania. Pracownicy sanepidu stwierdzili jedynie, że poziom hałasu obok klubu jest niski. Natomiast przy drzwiach do klatki schodowej kamienicy sąsiadującej z lokalem muzyki nie słychać w ogóle.
Nie ma zezwolenia
Sprawę postanowił też zbadać nadzór budowlany. Mieszkańcy sygnalizowali bowiem, że w kamienicy mogło dojść do samowoli budowlanej. Wcześniej, w budynku mieściły się restauracje. Kontrola potwierdziła, że właściciel kamienicy nie miał zezwolenia na zmianę sposobu użytkowania drugiego piętra budynku i na przebudowę wewnętrznej klatki schodowej. - Postanowieniem z 5 grudnia 2013 r. wstrzymano użytkowanie lokali na drugim piętrze kamienicy - informuje Robert Lenarcik, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Lublinie. Zarządca kamienicy ma teraz czas do 20 marca na uzupełnienie dokumentów. W środę nie udało nam się z nim skontaktować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody