Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublin: Kościół św. Jozafata będzie cerkwią? To zależy od decyzji archidiecezji lubelskiej

Wojciech Pokora
Wojciech Pokora
Kościół pw. św. Jozafata przy ul. Zielonej
Jesteśmy gotowi przejąć kościół pw. św. Jozafata w Lublinie i taką gotowość wyraziliśmy – mówi ks. Mitrat Stefan Batruch, proboszcz parafii greckokatolickiej i prezes Fundacji Kultury Duchowej Pogranicza. Na razie parafia ma zgodę na odprawianie nabożeństw każdej niedzieli. Co będzie dalej? To zależy od decyzji archidiecezji lubelskiej.

Duszpasterstwo greckokatolickie w Lublinie obchodzi 35. rocznicę reaktywacji. Z tej okazji w kościele pw. św. Jozafata przy ul. Zielonej odbyły się uroczystości z udziałem biskupów z Ukrainy, USA, Niemiec i Polski. Miejsce obchodów nie jest przypadkowe.

Jak zaznacza ks. Batruch, ul. Zielona jest ważnym miejscem dla Kościoła greckokatolickiego.

- Już przed wojną wspólnota greckokatolicka gromadziła się przy kościele św. Jozafata, który pełnił funkcję kościoła seminaryjnego - opowiada ks. mitrat. - Przy ul. Zielonej mieściło się seminarium misyjne, które kształciło duchownych birytualistów do pracy w Związku Sowieckim - dodaje.

Po drugiej wojnie nabożeństwa w Lublinie odbywały się okazjonalnie. Na początku lat 50. studiował tutaj bazylianin, późniejszy prowincjał Jozafat Romanek i on, we współpracy z infułatem Zbigniewem Starnawskim organizowali nabożeństwa w kościele św. Jozafata, czy w kościele akademickim. Gdy pod koniec lat 50. w Lublinie była możliwość studiowania w seminarium kleryków greckokatolickich, przyjeżdżali tu ich opiekunowie z Przemyśla, którzy odwiedzali kleryków i okazjonalnie odprawiali dla miejscowych grekokatolików liturgie. Najczęściej to był właśnie kościół św. Jozafata, albo kościół pw. Nawrócenia św. Pawła. Od połowy lat 80. były to już systematyczne liturgie każdej niedzieli.

Dlatego dzisiaj, zdaniem ks. Stefana Batrucha, kościół przy ul. Zielonej może być naturalnym miejscem do dalszego rozwoju duszpasterstwa. W wyniku działań wojennych na Ukrainie lubelska wspólnota rozrosła się dziesięciokrotnie.

- Aktywnie uczestniczących jest kilkaset osób, ale w Lublinie przebywa już kilka tysięcy osób, które mogłyby korzystać z naszego wsparcia. Chcemy, by w centrum miasta powstał nie tylko prężny ośrodek duszpasterski, lecz miejsce współpracy międzyobrządkowej i międzynarodowej - dodaje ksiądz.

Co na to diecezja? Ks. Adam Jaszcz, kanclerz kurii metropolitalnej w Lublinie i rzecznik prasowy archidiecezji lubelskiej przyznaje, że kościół rektoralny św. Jozafata faktycznie wzniesiony został jako cerkiew przez greckich kupców jeszcze za czasów króla Stanisława Augusta.

- Należał on wówczas do patriarchatu w Konstantynopolu. Kościół ten od samego początku jest tym miejscem na mapie Lublina, które związane jest z tradycją wschodnią, co w sposób naturalny powinno skutkować obecnością grekokatolików w tej świątyni. I skutkuje - mówi ks. Jaszcz.

Jak tłumaczy rzecznik, duszpasterz lubelskich grekokatolików zwrócił się z prośbą o korzystanie z tej świątyni i uzyskał na to zgodę. Nie zapadła jednak decyzja o przekazaniu kościoła na własność, bo wymaga to dalszych konsultacji i analizy sytuacji duszpasterskiej obydwu obrządków.

- Jesteśmy jednym Kościołem katolickim i znajdziemy najlepsze rozwiązanie – podsumowuje kanclerz kurii

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski