Lublin: Możesz dostać 5 tys. zł na budowę np. oczka wodnego

Pomysł jest prosty: zamiast spływać do kanalizacji deszczowej woda z opadów może być gromadzona i wykorzystywana np. do podlewania ogródków. Budowa systemów do odzysku wody kosztuje. Dlatego Lublin chce dopłacać do takich inwestycji. W ramach programu „Złap deszczówkę” oferuje do 5 tys. zł na takie instalacje. Z końcem czerwca zakończył się nabór chętnych.

- Zostało złożonych 125 wniosków na łączną kwotę dotacji 694 tys. zł – informuje Monika Głazik z biura prasowego ratusza. I dodaje: - Dokładna liczba prawidłowych wniosków oraz ostateczna wysokość wnioskowanej dotacji będzie znana po sprawdzeniu przez urząd wszystkich wniosków pod kątem formalnym (kompletności wymaganych dokumentów) oraz merytorycznym.

Dopłata będzie przysługiwała np. na wykonanie ogrodu deszczowego lub studni chłonnej, zakup i montaż wolnostojącego zbiornika na wody opadowe z dachu lub podziemnego zbiornika na deszczówkę. Będzie można otrzymać zwrot 70 proc. poniesionych nakładów, ale ta kwota nie może być wyższa niż 5 tys. zł.

W puli miejskiego programu jest 50 tys. zł. Miasto nie wyklucza jednak podniesienia tej kwoty.

Ci, którzy nie „załapią” się na miejskie pieniądze, mogą sięgnąć po wsparcie udzielane przez rząd. Od 1 lipca ruszył nabór wniosków do programu „Moja woda”.

- Zainteresowanie programem jest bardzo duże. Od kilku tygodni odbieramy mnóstwo telefonów i maili w tej sprawie – mówi Marek Wieczerzak, rzecznik Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie.

Rządowy program jest zaplanowany na lata 2020-2024. W puli jest 100 mln zł. Dofinansowanie może sięgnąć do 5 tys. zł. - Otrzymaną dotację będzie można przeznaczyć na zbiornik retencyjny podziemny lub nadziemny, instalację rozsączającą oraz elementy do nawadniania lub innego wykorzystania zatrzymanej wody, na przewody odprowadzające wody opadowe zebrane z rynien, wpustów do zbiornika nadziemnego, podziemnego, oczka wodnego, instalacji rozsączającej – wylicza Wieczerzak.

Wnioski przyjmują biura WFOŚiGW.