Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublin: Za podręczniki rodzice płacą dwa razy

KOS
Jacek Babicz
Do 15 czerwca każda szkoła musi podać listę podręczników, z których będą korzystać jej uczniowie w nowym roku szkolnym. Na tej podstawie w czasie wakacji rodzice robią zakupy. Tymczasem zdarzyło się, że we wrześniu uczniowie dowiedzieli się od nauczycieli, że powinni mieć zupełnie inne książki. Sprawie zamierza się przyjrzeć Lubelskie Kuratorium Oświaty.

- W ostatnich dniach otrzymaliśmy kilka telefonów w tej sprawie - potwierdza Krzysztof Babisz, lubelski kurator oświaty. - Wszystkie dotyczyły zmian podręczników do nauki języków obcych (koszt kompletu to około 70 zł - przyp. red.). W tym tygodniu skontrolujemy obydwie szkoły.

Jednak z tego, co mówią lubelscy księgarze, interwencje w kuratorium to tylko wierzchołek góry lodowej. Różnice między tym, co szkoły umieszczają w wykazach, a tym, czego ostatecznie wymagają nauczyciele, zdarzają się bowiem znacznie częściej. - Rodzice szukają u nas ratunku - przyznaje Danuta Uszyńska-Gacka, właścicielka księgarni przy ul. Królewskiej. - Proszą o wymianę kupionych wcześniej książek. Od historii, które opowiadają, włos się jeży na głowie. Niektórzy nauczyciele zachowują się skandalicznie. Ostatnio na przykład jakaś nauczycielka stwierdziła, że informatyk, który wrzucał na stronę internetową szkoły wykaz podręczników, popełnił błąd. W związku z tym cała klasa ma złe książki i powinna kupić inne.

Zdesperowani rodzice szukają również pomocy u miejskiego rzecznika praw konsumentów. - Otrzymujemy wiele telefonów ze skargami na księgarzy, że nie chcą wymieniać podręczników - informuje Lidia Baran-Ćwirta, miejski rzecznik praw konsumentów w Lublinie. - Wyjaśniamy, że tylko od ich dobrej woli zależy, czy to zrobią. Nie mają takiego obowiązku. Apelowałabym natomiast do nauczycieli o większą odpowiedzialność. Nie może być tak, że przez dwa miesiące na stronach internetowych wiszą informacje o tym, jakie podręczniki będą potrzebne uczniom, a pierwszego dnia szkoły nauczyciel wszystko zmienia - dodaje.

Wykaz książek pod nadzorem

Od początku roku szkolnego do Lubelskiego Kuratorium Oświaty docierają skargi od rodziców dotyczące różnic między tym, co szkoły podają w czerwcu w wykazach podręczników a tym, czego we wrześniu wymagają nauczyciele.

- W najbliższych dniach sprawdzimy te sygnały - mówi kurator Krzysztof Babisz. - Nasze kontrole obejmą jednak nie tylko placówki, na które mieliśmy skargi. Pod tym samym kątem będziemy sprawdzać również inne szkoły. To jedno z zadań, które na ten rok szkolny wyznaczyło nam MEN.

Kontrola kuratorium ma objąć ok. 10 proc. szkół na terenie województwa. Kurator oświaty zamieścił nawet w tej sprawie specjalny komunikat na swojej stronie internetowej. Przypomina dyrektorom i nauczycielom: Zmiana wykazu podręczników określonego jeszcze przed wakacjami będzie narażać rodziców na dodatkowe koszty.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski