Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublin: Zatańczyliśmy poloneza z okazji Święta 3 Maja (WIDEO, ZDJĘCIA)

Andrzej Z. Kowalczyk
Lublin: Zatańczyliśmy poloneza z okazji Święta 3 Maja
Lublin: Zatańczyliśmy poloneza z okazji Święta 3 Maja Małgorzata Genca
Nie będzie żadnej przesady w stwierdzeniu, że zrodzona w Lublinie nowa tradycja świętowania 3 Maja mocno zakorzeniła się już wśród mieszkańców naszego miasta. Zespół Pieśni i Tańca "Lublin" im. Wandy Kaniorowej oraz Kurier Lubelski po raz czwarty już zaprosili lublinian do wspólnego "Poloneza dla Lublina". I była to najbarwniejsza i najbardziej okazała część obchodów majowego święta. Nawet aura okazała się łaskawa, bowiem zapowiadany od kilku dni deszcz jednak nie spadł.

Po godz. 13 sprzed ratusza wyruszył w rytm specjalnie dobranej wiązanki polonezów barwny korowód. Zgodnie ze zwyczajem poprowadził go oczywiście gospodarz miasta, prezydent Krzysztof Żuk, w parze z Emilią Bielecką, piękną tancerką z I Reprezentacji zespołu "Lublin". A za nimi, w kolejnych parach: samorządowcy, przedstawiciele administracji, a przede wszystkim - najważniejsi uczestnicy tanecznego korowodu, czyli cała rzesza lublinian. Mieszkańcy miasta rzeczywiście dopisali; kilkaset par kroczących polonezowym krokiem przez Krakowskie Przedmieście naprawdę robiło wielkie wrażenie.

Ponad 100 tancerek i tancerzy wystawionych do poloneza przez zespół "Lublin" natychmiast znalazło partnerów i partnerki, a do par prowadzonych przez "Kaniorowców" przez cały czas dołączały kolejne. Gdy czoło korowodu zakończyło już taniec po obejściu placu Litewskiego, ostatnie pary dopiero doń docierały. A na całej trasie tancerzy witały uśmiechy i oklaski. Jeśli nasz polonez będzie się nadal rozwijać w takim tempie, to już niedługo zapewne okaże się że lubelski deptak jest dlań za krótki i za ciasny…

- Już po raz czwarty radosny dzień majowego święta uczciliśmy z mieszkańcami Lublina wspólnym wykonaniem poloneza w centrum miasta - powiedział "Kurierowi" prezydent Krzysztof Żuk. - Bardzo się cieszę, że stało się lubelską tradycją takie wspólne świętowanie 3 Maja. Bez pytania o wyznawane poglądy i patrzenia na partyjne legitymacje. Nie ograniczające się do oficjalnych uroczystości, lecz spontaniczne i radosne, jak radosne jest to święto. To piękna inicjatywa, którą możemy się chwalić i którą warto kontynuować. Bardzo mnie cieszy, że lublinianie, ci starsi i młodsi, przyjmują ją z sympatią i uśmiechem, i z roku na rok coraz liczniej przyłączają się do tanecznego korowodu. I świetnie sobie radzą z tym pięknym tańcem, tym bardziej, że tancerki i tancerze ze znakomitego zespołu "Lublin" dosłownie już po kilku taktach potrafią każdego nauczyć właściwego kroku.

Prezydenta Żuka uczyć nie było trzeba, bowiem "Poloneza dla Lublina" prowadził już po raz trzeci. A tańcząca z nim w parze Emilia Bielecka powiedziała nam, że z polonezowym krokiem radził sobie jak zawodowiec.

Na zakończenie naszej wspólnej zabawy "Kaniorowcy" wystąpili na placu Litewskim w krótkim koncercie polskich pieśni i tańców narodowych i regionalnych. Do domów rozchodziliśmy się z poczuciem, że dobry był ten "Polonez dla Lublina" i za rok znowu się spotkamy.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.kurierlubelski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski