To kolejne kradzież z użyciem metody "na wnuczka", doszło do niej w poniedziałek. Złodziej przez telefon okłamał staruszkę, że jej syn miał wypadek, w którym ranne zostało dziecko. Podawał się przy tym za policjanta z komendy miejskiej.
- Rzekomy funkcjonariusz tłumaczył, że mężczyzna będzie musiał ponieść konsekwencje karne. Zaproponował pomoc w złagodzeniu kary - informuje Wojewódzka Komenda Policji w Lublinie.
Ostatecznie 86-latka dała dwóm mężczyznom, którzy przyszli do jej mieszkania, oszczędności w złotówkach oraz ponad 180 sztuk złotych monet pięciorublowych. Wysokość poniesionych strat szacowana jest w sumie na prawie 120 tysięcy złotych.
Policja jeszcze nie złapała oszustów.
- Przestrzegamy przed przekazywaniem pieniędzy nieznajomym osobom, podającym się za pracowników różnych firm i instytucji, czy też jak w tym przypadku za funkcjonariuszy policji. Pamiętajmy, w żadnym przypadku funkcjonariusz nie może żądać, ani przyjmować pieniędzy za korzystne zakończenie jakiejkolwiek sprawy - czytamy w komunikacie KWP Lublin.
W przypadku jakichkolwiek podejrzeń trzeba powiadomić policję, dzwoniąc pod numer 997 lub 112 z telefonów komórkowych.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?