Pan Marcin (imię zmienione) mieszka przy ulicy Rybnej 4. W nocy ze środy na czwartek dwóch mężczyzn weszło na klatkę schodową jego kamienicy i przez okno przeszło z niej na zamknięty balkon, prowadzący do mieszkania mężczyzny. Sprawcy odcięli potem dwa przypięte do barierki rowery i odjechali.
- Dostałem nagranie z monitoringu pobliskiego lokalu. Widać na nim sprawców i samą kradzież, która trwała równo 13 minut - mówi pan Marcin. - Zgłosiłem zdarzenie na policję, dałem zdjęcia i nic. Żadnej reakcji. Nikogo jeszcze nie złapali.
Dlatego lublinianin postanowił opublikować wizerunek złodziei wraz z informacją o nagrodzie przewidzianej za informacje na ich temat. - Wiele ogłoszeń jest jednak zrywanych - mówi. - Mam wrażenie, że to przejaw takiej solidarności zawodowej złodziei. To jeszcze bardziej umocniło mnie w działaniach. Zdecydowałem się opublikować zdjęcia także na jednym z portali społecznościowych oraz na różnych stronach internetowych.
Odzew jest duży. Ktoś widział sprawców w sobotę w okolicach ulicy Okopowej. Dzień później przechodzili przez skrzyżowanie ul. Narutowicza i Okopowej.
- Mam dużo informacji. Liczę, że dzięki nim złodzieje zostaną szybko zatrzymani - mówi okradziony.
Tymczasem śledczy ostrzegają, że to pokrzywdzony łamie prawo. Zgodę na publikację wizerunku osoby podejrzanej i poszukiwanej listem gończym może wydać tylko prokurator. - Zgodnie z prawem osoba, której wizerunek został opublikowany bez jej zgody, może poczuć się poprzez pomówienie poniżona w oczach opinii publicznej lub narażona na utratę zaufania. Może złożyć wtedy prywatny akt oskarżenia o zniesławienie - mówi Beata Syk-Jankowska, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Lublinie. - Grozi za to grzywna lub do 12 miesięcy pozbawienia wolności.
- Niech mnie pozywają - ripostuje pan Marcin. - Wtedy wytoczę im sprawę o kradzież. Jeśli sprawców skażą, to nie będzie to już żadne zniesławienie tylko prawdziwy zarzut.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?