Zanim powstał spektakl, zaczęło się od wielkiego apelu do mieszkańców Lublina, aby przynosili pamiątki swoich wielkich miłości. Z tych przedmiotów narodziła się wystawa w Piękno Panie.
Wśród miłosnych reliktów znalazł się papieros, symbol nałogu, któremu wieloletni kochankowie wspólnie hołdowali dzień po dniu. I pierścionek zaręczynowy, który w momencie oświadczyn wpadł za wersalkę, bo niedoszły pan młody był tak pijany. Nieprany latami ręcznik, którym obiekt uczuć się wytarł po raz ostatni. Tajemniczy list znaleziony między kartkami książki, w którym jego nadawczyni czyni wybrankowi wymówki, że ostatnio zbytnio się do niej nie spieszy... Albo balon, który pękł w walentynki i zranił ukochanego w oko.
- Te przedmioty, swego rodzaju relikty, nieraz latami leżały zakurzone, a ich posiadacze zdawali się o nich na co dzień nie pamiętać. Ale tak naprawdę trzymali je przez ten cały czas jak najcenniejsze skarby. Są one też dowodem, że najczęściej kochamy drugą osobę mimo czegoś, a te największe miłości pamiętamy dzięki trudnościom i przeszkodom - mówi reżyserka „Lublove” Joanna Lewicka.
Za każdym z przedmiotów stoi autentyczna, żywa historia. W losach zwykłych mieszkańców miasta, jak w lustrze, odbijają się perypetie Tristana i Izoldy, Romea i Julii, Rhetta Butlera i Scarlett Ohary czy pamiętnego filmowego duetu Kate Winslet i Leonardo DiCaprio na pokładzie tonącego Titanica.
To ostatnie porównanie nie jest wyłącznie metaforą. W życiu Marii ważną rolę odegrał pewien list, na który czekała długo, bardzo długo, a wszystko dlatego, że w kwietniu 1912 roku wydarzyła się jedna z najsłynniejszych wodnych katastrof w historii. Wśród 1500 osób, które zginęły, była także ta jedna, najważniejsza dla niej. Ta wiadomość uderzyła ją nagle, gdy piekła chleb. Pani Marii już nie ma, ale pozostał list z oczekiwaną, szczęśliwą wiadomością, list, który doszedł o wiele za późno.
Miłość nie zna wieku. Aby się o tym przekonać, wystarczy pojechać do sanatorium, na przykład w Nałęczowie. Niestety, tym razem na przekór płomiennemu uczuciu Stanisława i Heleny stanęła rodzina. Zupełnie jak w dramacie Szekspira. Te wszystkie zupełnie wyjątkowe historie poznamy w „Lublove”.
„Lublove”; Piękno Panie, ul. Jezuicka 17; piątek - niedziela, godz. 19 i 21, wstęp wolny, ale potrzebna jest rezerwacja, nr tel. 577 938 272
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?