Podopiecznym trenera Macieja Kołodziejczyka jak na razie dobrze wiedzie się też w Pucharze Polski. Lublinianie w pierwszej rundzie wyeliminowali AZS AGH Kraków, a już dzisiaj w kolejnej fazie zmierzą się z ekipą BBTS Bielsko-Biała. Środowa potyczka w hali MOSiR rozpocznie się o godz. 18.
– Chcemy oczywiście dalej awansować i budować swoją mentalność zwycięzcy, ale należy również pomyśleć o tym, aby zawodnicy, którzy są bardziej eksploatowani w lidze, otrzymali chwilę na złapanie oddechu – mówi Maciej Kołodziejczyk, szkoleniowiec LUK Politechniki. – Przed nami dużo grania. Rozgrywki ligowe przeplatane są Pucharem Polski. Nie ma dużo czasu na odpoczynek. Już w środę zagramy z BBTS Bielsko-Biała w 2. rundzie Pucharu Polski, a w sobotę na wyjeździe powalczymy w ligowym pojedynku z Zaksą Strzelce Opolskie – dodaje.
LUK Politechnika w tym sezonie zagrała już w lidze z zespołem BBTS Bielsko-Biała, pokonując rywali w wyjazdowym meczu 3:1. Co ciekawe starcie rozegrane 1 października było wówczas dla podopiecznych trenera Macieja Kołodziejczyka pierwszym triumfem w obecnych rozgrywkach i uznano to wtedy za sporą sensację.
Dzisiaj w konfrontacji z bielszczanami dodatkowym atutem dla LUK Politechniki będzie hala MOSiR Bystrzyca oraz lubelscy kibice. W trwającej kampanii lublinianie tylko raz przegrali przed własną publicznością. Miało to miejsce na inaugurację Krispol 1. Ligi, kiedy Politechnika uległa 2:3 APP Krispolowi Września.
- Kibice, którzy przychodzą na nasze mecze, na brak emocji z pewnością nie mogą narzekać. Od początku sezonu nie rozegraliśmy spotkania, po którym przeszlibyśmy spacerkiem, ale w każdym dostarczamy wielu emocji. O to jednak chodzi w sporcie, zwłaszcza, jeśli spojrzymy na trybuny i wspaniale dopingujących kibiców - podkreśla Maciej Kołodziejczyk.
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?