Z początkiem roku w gminie Niedźwiada wykonano odwiert pionowy. To jeden z pierwszych etapów poszukiwań. Wyniki badań 300 metrów próbek skał okazały się na tyle obiecujące, że firma wróciła na tę koncesję. Kolejny etap poszukiwań będzie polegał na wykonani u poziomego wiercenia.
– Dzięki zbadanym już próbkom rdzenia skalnego z pierwszego odwiertu wiemy, że w Berejowie mamy węglowodory. Teraz musimy sprawdzić ich ilość oraz - co najważniejsze - czy uda się je w sposób ekonomicznie opłacalny wydobywać - mówi Wiesław Prugar, Prezes Zarządu ORLEN Upstream.
Prace na drugim odwiercie w Berejowie potrwają około 50 dni, a jego całkowita długość, wraz z odcinkiem poziomym (ponad 1000 m) wyniesie około 3800 metrów. W przyszłym roku firma planuje również przeprowadzenie zabiegu szczelinowania hydraulicznego na odcinku poziomym otworu. Następnie wykonany zostanie test produkcyjny, co pozwoli na zbadanie przepływu gazu w tym rejonie.
W Berejowie powstaje drugi w historii koncernu odwiert horyzontalny. Pierwszy, o całkowitej długości 4100 metrów, wykonano jesienią w Syczynie, w gm. Wierzbica. W sumie, od 2011 roku, w projekcie poszukiwań węglowodorów niekonwencjonalnych, Orlen zakończył już cztery odwierty badawcze i jest przygotowany do uruchomienia kolejnych dwóch, jeszcze w tym roku.
W najbliższych pięciu latach koncern chce przeznaczyć na tego rodzaju projekty do 5,1 mld zł. Większość tej puli przeznaczona zostanie na na poszukiwania i wydobycie gazu łupkowego. Funduszy powinno wystarczyć na co najmniej 50 odwiertów. Pierwsze zyski łupków mają zostać wypracowane już w 2017 roku.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?