Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Długowieczne drzewa w woj. lubelskim: dąb Bolko z Hniszowa i inne

Małgorzata Szlachetka
Dąb Bolko to jedno z najstarszych drzew w Polsce.
Dąb Bolko to jedno z najstarszych drzew w Polsce. Grzegorz Chwesiuk
To prawdziwe gwiazdy. Sama ich obecność przyciąga turystów. A jedna z tych najjaśniejszych gwiazd żyje sobie na Lubelszczyźnie.

Bolko to istny celebryta. Na swoim koncie ma tytuł Drzewa Roku 2015 i czwartą lokatę w konkursie na Europejskie Drzewo Roku 2016. Zdobył w nim 23 313 głosów, wyprzedzając m.in. Płaczący niebieski cedr z Francji i Dąb Sufrażystek ze Szkocji. Nic w tym dziwnego, bo Bolko z Hniszowa (gmina Ruda-Huta) na świecie jest od czasów Kazimierza Wielkiego. Imponującym obwodem pnia mógłby zawstydzić niejednego przedstawiciela świata roślin - mówimy tu aż o 904 cm, mierzonych na wysokości 130 cm.

Bolko zachwyca

- On robi niesamowite wrażenie. Pięć lat temu pojawił się u nas Argentyńczyk. Oczywiście poszedłem pokazać mu Bolka. Obfotografował go całego, konar po konarze - mówi Antoni Franecki, emerytowany nauczyciel, który mieszka 10 kilometrów od słynnego dębu.

Legenda głosi, że pod tym drzewem usnął kiedyś sam Bolesław Chrobry. Dendrolodzy szacują jednak, że dąb jest dużo młodszy, ma obecnie jakieś 650 lat. Wyjaśnienie tego, kto i kiedy nadał imię wyjątkowemu dębowi, ma dwie wersje. Według pierwszej, imię nadała żona pana Jana Hajczuka, kierownika szkoły w Hniszowie. Stało się to w latach 50. XX wieku.

- Taką wersję słyszałam od jednego z najstarszych mieszkańców, który już nie żyje. Pan Hajczuk miał być też pierwszym, który zorganizował festyn przy naszym dębie - opowiada Antoni Franecki.

Być może pani Hajczuk znała tę starszą historię o dębie z Hniszowa. Według niej, drzewo dostało imię już w połowie XIX wieku. Właściciel tamtejszego majątku miał ukochanego syna Bolka, który zmarł w wieku 13 lat.

Bolko przyciąga

W tym roku już po raz dwunasty odbyło się Bolkowanie, czyli dwudniowa impreza plenerowa, której Bolko jest honorowym bohaterem. Cel jest jeden: dobra zabawa na świeżym powietrzu. W programie: zawody wędkarskie, spływ kajakowy i rajdy rowerowe, ale też ognisko i koncerty. Wśród gości turyści z całej Polski, a nawet z zagranicy. - Na Bolkowaniu można spotkać osoby, których nie widziało się 10, 12 lat - zauważa Jarosław Walczuk, zastępca wójta gminy Ruda-Huta.

I coraz częściej na jednej, weekendowej wizycie się nie kończy. Przyjezdni kupują stare, opuszczone gospodarstwa w Hniszowie i okolicach. Remontują je na siedliska, do których przyjeżdża się w czasie letniego urlopu albo na weekend. Samorządowcy nie mają wątpliwości, że magia dębu Bolko ma w tym swój udział.

Bolko inspiruje

Bolko rośnie w dawnym parku dworskim. Dworu, który stał w jego pobliżu, już nie ma, został rozebrany pod koniec lat 50. XX wieku. Gmina Ruda-Huta ma w planach rewitalizację parku, łącznie z odbudową dworu. Teraz szuka pieniędzy na sfinansowanie tego pomysłu.

Promocja gminy za sprawą Bolka przybiera różne formy. Gdy trwało głosowanie na Europejskie Drzewo Roku, gmina wysłała list do wszystkich wójtów w województwie. - W ogóle wszędzie, gdzie pojechaliśmy, mówiliśmy o głosowaniu. Dzięki Bolkowi Hniszów nie będzie zapomniany. Wieś, z której wszyscy młodzi wyjeżdżali, dostała swoją szansę - nie ma wątpliwości Jarosław Walczuk.

- Bolko promuje całą gminę, a nie tylko Hniszów. Zawsze tak się dzieje tam, gdzie jest taka atrakcja - dodaje Kazimierz Smal, wójt gminy Ruda-Huta.

Gmina patrzy w przyszłość. W czasie tegorocznego Bolkowania, które odbyło się 20 i 21 sierpnia, dziesięć osób po raz pierwszy dostało sadzonki dębów, które wyrosły z zebranych w ubiegłym roku żołędzi, pochodzących od dębu Bolko. Bolko jest jednym z najstarszych drzew w Polsce, ale niejedynym w gronie lubelskich pomników przyrody, które dostały imiona. Z prawie każdym takim drzewem wiąże się lokalna historia albo legenda. Nieprzypadkowo mówimy tu o dębach, bo są długowieczne.

- Jeśli ma odpowiednie warunki, rośnie wiele lat. Mamy w województwie lubelskim sporo dębów, które mają 200, 300 lat - zapewnia Paweł Duklewski, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie.

Dąb Wieszatiel

Nazwa nadana drzewu rosnącemu w miejscowości Załucze Stare (gmina Urszulin) jest pamiątką po trudnym okresie historii Polski. Na tym drzewie Rosjanie mieli wieszać powstańców styczniowych. Było ich wielu, dlatego pamięć o tym fakcie utrwaliła się w świadomości lokalnej społeczności. - Krążą opowieści o tym, że w bezksiężycowe noce słychać taki dźwięk, jakby drzewa uginały się pod dużym ciężarem - opowiada Paweł Duklewski.

Wiek dębu Wieszatiela szacowany jest na około 400 lat. Obwód jego pnia, mierzony na wysokości 130 cm, wynosi 530 cm, a gałęzie sięgają do wysokości 19 metrów nad ziemią.

Dąb Miłości

„Z uwagi na trudno dostępne położenie, w okresie zaborów był miejscem potajemnych spotkań unitów, udzielano tu wówczas sakramentów świętych (chrzty, śluby). Obecnie jest miejscem spotkań zakochanych, według ludowych przekazów, objęcie przez rodzinę pnia drzewa zapewnia spokój i szczęście rodzinne” - czytamy na stronie Gminnego Portalu Internetowego Leśna Podlaska.

Pomnik przyrody z Leśnej Podlaskiej nieprzypadkowo został na tym portalu umieszczony w kategorii „atrakcje turystyczne”. Jego szacowany wiek to około 360 lat. W ciągu prawie czterech wieków osiągnął 24 m wysokości i 620 cm obwodu pnia na poziomie 130 cm od podłoża.

Dąb Dominik

Historia z nim związana jest bliższa współczesności. Rozłożyste drzewo w Poleskim Parku Narodowym dostało imię na cześć prof. Dominika Fijałkowskiego (1922 - 2015), wybitnego botanika i założyciela oraz pierwszego dyrektora Ogrodu Botanicznego w Lublinie. Profesor walczył o to, aby bagna na Polesiu nie były osuszane pod łąki i pola. Przekonywał, że będzie to bezpowrotna strata dla tamtejszej przyrody. W Poleskim Parku Narodowym jest nie tylko dedykowany mu dąb, ale też ścieżka przyrodnicza „Dąb Dominik”. Turyści chodzą nią codziennie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski