Do zdarzenia doszło w czwartek, 19 listopada w godzinach przedpołudniowych w Małaszewiczach, podczas rozładunku wagonów kolejowych z węglem. 48-letni pracownik czyścił akurat wagon węglowy, gdy nagle został uderzony czerpakiem koparki obsługiwanej przez 54-latka. Obydwaj mężczyźni byli mieszkańcami Terespola. Poszkodowany trafił do bialskiego szpitala.
- Operator wbrew przepisom BHP umieścił czerpak koparki w wagonie, w czasie kiedy znajdowali się tam inni pracownicy – informuje policja.
54-latka chwilę po zdarzeniu zbadano na zawartość alkoholu, okazało się, że ma dwa promile. W drodze byli już policjanci, jednak operator zaraz po badaniu … uciekł. Stróże prawa znaleźli go po trzech godzinach, alkomat wykazał wtedy pół promila. Dodatkowo pobrano mu krew do badania. 54-latek trafił do policyjnego aresztu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?