Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Malownicze, stare drzewa mają zniknąć z powierzchni ziemi. "Dlaczego?" - pyta nasz Czytelnik

Anna Chlebus
Anna Chlebus
- Zwracam się do Państwa w sprawie ogromnej wycinki pięknych drzew na terenie gminy Uścimów (m.in. na obszarze Parku Krajobrazowego Pojezierze Łęczyńskie) i o niepokojących, sprzecznych z ochroną środowiska działań samorządowców - pisze nasz Czytelnik.

- Jestem właścicielem działki i domu w tej gminie należącej do powiatu lubartowskiego. Uścimów leży w sercu bardzo cennego przyrodniczo obszaru Pojezierza Łęczyńsko - Włodawskiego. Znaczna część gminy to teoretycznie chroniony park krajobrazowy.
Jednakże w ostatnich latach wbrew wymaganiom środowiskowym władze gminy wycięły mnóstwo bardzo starych drzew, z których wiele miało ponad sto lat. Ta "rzeź" starodrzewia głównie dotyczy drogi Stary Uścimów - Drozdówka i `Stary Uścimów - Głębokie. W sumie w ten sposób zostało ogołoconych kilka kilometrów regionalnych dróg.

W tym miejscu powstała ścieżka dla rowerów.

Malownicze, stare drzewa mają zniknąć z powierzchni ziemi.
nadesłane
Malownicze, stare drzewa mają zniknąć z powierzchni ziemi.
nadesłane
Malownicze, stare drzewa mają zniknąć z powierzchni ziemi.
nadesłane

To jednak podobno nie koniec planowanej wycinki.

- Z gminy dochodzą wieści o planach wyasfaltowania pobocznych dróg. Bardzo wielu mieszkańców nie chce drogi pod oknami. Ludzie sprzeciwiają się "uszczęśliwianiu" ich na siłę asfaltem, które skończy się większą liczbą przejeżdżających aut, co oznacza hałas, spaliny, zniszczenie walorów krajobrazowych oraz zagrożenie dla dzieci i zwierząt.

Obwód niektórych z oznaczonych do wycinki drzew sięga ponad 4 metrów - szacując po nim drzewa mogą mieć nawet 160-170 lat.

Malownicze, stare drzewa mają zniknąć z powierzchni ziemi.
nadesłane
Malownicze, stare drzewa mają zniknąć z powierzchni ziemi.
nadesłane

W zeszłym roku zaniepokojona tego typu działaniami wspólnota zebrała podpisy pod apelem sprzeciwiającym się dalszemu asfaltowaniu i betonowaniu parku krajobrazowego, szczególnie urokliwej drogi w parku nad jeziorem w parku krajobrazowym. Władze gminy jednak nie odpowiedziały oficjalnie na to pismo.

- Obecnie sprawa dotyczy drogi gruntowej biegnącej wzdłuż jeziora Uścimowskiego (między Starym Uścimowem a Nowym Uścimowem. Obok niej jest już służąca dobrze mieszkańcom od lat asfaltowa jezdnia łącząca te wsie. Teren leży w otulinie Poleskiego Parku Narodowego, są tam siedliska wielu gatunków ptaków (m.in. orlik krzykliwy, kobuz krakwa), płazów, gadów i dużych zwierząt. Chcemy zatrzymać dalsze robienia pustyni z gminy, która powinna być ekologiczną perełką Lubelszczyzny - podsumowuje Czytelnik.

Tak wygląda miejsce planowanej wycinki:

Malownicze, stare drzewa mają zniknąć z powierzchni ziemi.
nadesłane
Malownicze, stare drzewa mają zniknąć z powierzchni ziemi.
nadesłane
Malownicze, stare drzewa mają zniknąć z powierzchni ziemi.
nadesłane

Gmina odpowiada: "to nie jest żaden dąb Bartek"

- Inwestycja dot. przebudowy drogi relacji Ostrów Lubelski – Głębokie – Stary Uścimów realizowana była przez Starostwo Powiatowe w Lubartowie, które posiada wszelką dokumentację związaną z przebudową drogi oraz uzgodnienia - poinformowała Natalia Olesiuk z Urzędu Gminy. - Natomiast planowana inwestycja dot. przebudowy drogi wzdłuż jeziora Białe Uścimowskie realizowana jest przez Gminę Uścimów w ramach Polskiego Ładu. Gmina Uścimów posiada niezbędną dokumentację uzgodnioną przez właściwe organy.

Okazuje się, że tak konkretna droga jest fragmentem większej inwestycji.

- Tzw. "droga podkówka" należy do kompleksu pięciu dróg o długości w sumie około 4 km - tłumaczy sekretarz gminy Uścimów Radosław Szumiec.- Na dzień dzisiejszy jest już rozstrzygnięty przetarg, a umowa z wykonawcą podpisana. Nie mamy już możliwości zablokowania, bo jeśli wyjmiemy tę drogę, unieważni się cały przetarg i będzie trzeba wszystko robić od nowa. Te drzewa drzewa rosną po prostu w pasie drogowym, gdyby były nieco z boku i można było je zostawić - to byśmy je zostawili. Nic tu nie jest robione po omacku, nic nie jest samowolką, RDOŚ wydał na wszystko odpowiednie zgody. Te drzewa nie mają po 200 lat, bo jakby miały, to by były pod ochroną jak dąb Bartek [wiek dębu Bartka szacowany jest na ok. 1000 lat, przyp. red.]. Poza tym nie odebralibyśmy drogi, jeśli w zamian za wycięte drzewa nie byłoby nowych nasadzeń. Zawsze pojawiają się ludzie, którzy dróg nie chcą. Nie widzę tu żadnego zagrożenia - podsumowuje.

Zarząd PK nic o tym nie wie i zapowiada podjęcie kroków

- Zespół Lubelskich Parków Krajobrazowych OZ Lubartów, nie posiadał wiedzy o planowanych inwestycjach i nie był w żaden sposób o nich informowany - podał Andrzej Kardasz, przedstawiciel zarządu Lubelskich Parków Krajobrazowych. - Jednak niezwłocznie podejmiemy stosowne działania w przedmiotowej sprawie, zgodnie z kompetencjami ZLPK - zapowiedział.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski