- Dostaliśmy sygnał, że kanapki, które sprzedawano uczniom były źle przechowywane. Faktycznie, zamiast w lodówce leżały na ladzie w temperaturze 19-20 stopni Celsjusza - informuje Barbara Sawa-Wojtanowicz z lubelskiego sanepidu. - W sklepiku w placówce przy ul. Poniatowskiego nie było też warunków do produkcji kanapek. Pracownicy myli ręce w tym samym zlewie, w którym warzywa i sprzęt kuchenny. Właściciel punku został ukarany 200-złotowym mandatem - dodaje.
Na właściciela sklepiku z gimnazjum przy ul. Lipowej nałożono mandat w wysokości 100 złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?