Marsz dla Jezusa Króla Polski przejdzie przez Lublin

W piątek skontaktowaliśmy się z jednym z organizatorów całego wydarzenia. Usłyszeliśmy, że ani on, ani żadna z pozostałych osób zaangażowanych w organizację marszu, nie będzie rozmawiać z przedstawicielami mediów.

Informacje na temat "Marszu dla Jezusa Króla Polski" w Lublinie pojawiły się na stronie internetowej www.intronizacja.pl. Jej twórcy chcą, by przeprowadzono w Polsce referendum w sprawie ogłoszenia Jezusa Chrystusa królem naszego kraju. Ruch powołuje się na objawienia Rozalii Celakówny, zmarłej w 1944 r.

Marsz rozpocznie się o godz. 11 mszą św. w kościele garnizonowym przy Al. Racławickich. Potem jego uczestnicy przejdą pod KUL, gdzie odbędzie się półgodzinny przystanek modlitewny. Kolejny etap to przemarsz Al. Racławickimi i Krakowskim Przedmieściem (początek ok. godz. 13.15). Będą utrudnienia w ruchu. - Organizatorzy mają zgodę lubelskiego Urzędu Miasta - mówi Anna Smarzak z lubelskiej policji. - Nasi funkcjonariusze mają czuwać nad bezpieczeństwem ruchu, zabezpieczają też cały marsz.

Marsz ma się zakończyć ok. godz. 16 na pl. Zamkowym. Co na to lubelska kuria? - Nasze stanowisko jest identyczne jak stanowisko Konferencji Episkopatu Polski - mówi ks. Mieczysław Puzewicz, rzecznik prasowy kurii. - Odniosła się ona krytycznie do inicjatyw zmierzających do ogłoszenia Jezusa królem Polski. Biskupi przestrzegli przed sprowadzaniem królowania Jezusa do jednorazowego aktu intronizacji, który miałby rozwiązać wszystkie problemy.

Dlaczego więc cały marsz rozpoczyna się mszą w jednym z lubelskich kościołów? - To będzie msza w intencji ojczyzny, nie intronizacji - odpowiada Puzewicz. Początkowo organizatorzy zakładali, że jeden z przystanków modlitewnych w czasie marszu odbędzie się pod lubelską archikatedrą. - Nie uzyskali jednak zgody władz kościelnych - mówi Anna Smarzak.