Marszałek województwa lubelskiego do polityków opozycji: Żyjcie w prawdzie, panowie

To jego reakcja na poniedziałkowe (7.09) konferencje polityków PO i Polski 2050. Dotyczyły one listu jaki skierowała Komisja Europejska m.in. do marszałka województwa lubelskiego w sprawie ewentualnych konsekwencji przyjęcia stanowiska w sprawie wprowadzenia ideologii LGBT do wspólnot samorządowych.

Według polityków opozycji pismo oznacza, że Lubelszczyzna straci 26 mln euro z dodatkowej puli unijnych funduszy na zminimalizowanie skutków pandemii. Senator Jacek Bury (Polska 2050) nazwał radnych PiS, głosami których sporne stanowisko zostało przyjęte przez sejmik województwa lubelskiego, zdrajcami, a marszałka Jarosława Stawiarskiego kłamcą. Oskarżenia o działanie na szkodę województwa lubelskiego padły też ze strony polityków PO: posła Michała Krawczyka i radnego sejmiku Krzysztofa Komorskiego.

We wtorek marszałek Jarosław Stawiarski w specjalnym oświadczeniu zapewnił, że w korespondencji z przedstawicielami Komisji Europejskiej nie ma żadnej informacji o zagrożeniu wypłaty unijnych funduszy dla regionu.

- W tych pismach nie padły słowa, że jakiekolwiek pieniądze zostaną nam zabrane, bądź dane komuś innemu – mówi marszałek Stawiarski. I dodaje, że na razie Komisja Europejska poinformowała jedynie o wstrzymaniu modyfikacji programu, z którego na Lubelszczyznę może trafić 26 mln euro.

Marszałek podkreśla, że wbrew sugestiom polityków opozycji do momentu otrzymania listu z Komisji Europejskiej władze województwa nie miały informacji o jakichkolwiek postępowaniach unijnych instytucji związanych ze stanowiskiem przyjętym przez sejmik.

Jarosław Stawiarski zwrócił się też w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych bezpośrednio do oskarżających go polityków opozycji.

- Drodzy panowie, żyjcie w prawdzie. Wiem, że happeningi są modne, a ostre wystąpienia chwytliwe. Ale trzeba spojrzeć w lustro, i odpowiedzieć sobie na pytanie, czy ja mówię prawdę, czy łżę – stwierdził marszałek.

Polityk PiS zaapelował też o zaprzestanie niesprawiedliwych i obraźliwych ataków. - Jeśli będziecie tak dalej robić, społeczeństwo Was oceni – dodał Jarosław Stawiarski.