– Nie chciałem wcześniej rozbijać sztabu kadry U-21, ale daliśmy sobie trochę czasu i teraz tę dwójkę wziąłem – skomentował Probierz. W najbliższy piątek jego podopieczni zagrają mecz z Czechami w Warszawie w ramach eliminacji do Euro 2024.
31-letni Oszust przygodę z futbolem rozpoczynał w juniorach BKS Lublin. Następnie grał w grupach młodzieżowych Motoru i zespole rezerw, i w końcu awansował do pierwszej drużyny żółto-biało-niebieskich (jesień 2009 roku). Na Alejach Zygmuntowskich kontynuował karierę do jesieni 2013 roku. W sumie zagrał w czterech potyczkach na poziomie pierwszej ligi i 22 spotkaniach szczebel niżej.
Następnie był bramkarzem Lublinianki Wieniawy Lublin, Hutnika Warszawa i Bzury Chodaków. Karierę zakończył w KTS Weszło Warszawa.
Urodzony w Lubartowie zawodnik nie zaniedbał nauki. Ukończył fizjoterapię na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym oraz kierunek „Trener przygotowania fizycznego w grach zespołowych” na Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach.
Mateusz Oszust był na stażach w angielskim FC Liverpool i hiszpańskim RCD Espanyol. Pracował jako trener przygotowania fizycznego między innymi w Radomiaku Radom czy Wiśle Płock. W czerwcu rozpoczął natomiast pracę w Polonii Warszawa.
Rok wcześniej znalazł w sztabie reprezentacji Polski do lat 21, której trenerem był wówczas Probierz. Teraz młodzieżówkę zamienia na pierwszą reprezentację. Funkcję w sztabie kadry będzie łączył z pracą w pierwszoligowej Polonii Warszawa.
To nie jedyna postać w seniorskiej kadrze związana w przeszłości z Motorem. Drugim trenerem w sztabie szkoleniowym Probierza jest Robert Góralczyk, mający za sobą przygodę z lubelskim klubem.
Polska ma jeszcze teoretyczne szanse na wyjście z grupy (bezpośrednio awansują dwa zespoły). Aby tak się stało musi wygrać najbliższy mecz i liczyć na korzystne wyniki pozostałych spotkań. Jednak wszystko wskazuje na to, że biało-czerwoni o awans na mistrzostwa Europy powalczą w barażach, które odbędą się w marcu 2024 roku. Wszystko za sprawą ich wysokiej pozycji w Lidze Narodów. Gdyby rozgrywki zakończyły się obecnie, na ich ścieżce barażowej byłaby Holandia, a później Estonia lub Chorwacja.
Biało-czerwoni zajmują trzecie miejsce w grupie z dorobkiem 10 punktów. Mają punkt straty do Czech oraz trzy do Albanii.
– Dla nas najważniejszy jest teraz mecz z Czechami, bo mamy jeszcze realne szanse. Zrobimy wszystko, żeby to wykorzystać. Liczymy na ten łut szczęścia i chcemy pomóc temu szczęściu – kończy Probierz.
– Wiemy, że mecz z Czechami jest bardzo ważny. Zwycięstwo pozwoli nam zbudować coś na przyszłość. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, jak matematycznie wyglądają nasze szanse w grupie. Ale podchodzimy do najbliższego meczu jak do spotkania, które przede wszystkim chcemy wygrać. A co nam to da, okaże się później. Na pewno tą wygraną chcemy wrócić na właściwą ścieżkę i poprawić nasze morale – powiedział Robert Lewandowski, napastnik reprezentacji Polski podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.
Co musi się stać, żeby Polska awansowała na Euro 2024?
Scenariusz 1:
Polska wygra z Czechami;
Czechy przegrają z Mołdawią;
Mołdawia przegra z Albanią
Scenariusz 2:
Polska wygra z Czechami;
Czechy zremisują z Mołdawią;
Mołdawia przegra lub zremisuje z Albanią
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?