Miasto chce zamienić się działkami z lubelskim deweloperem, firmą Interbud. Radni miejscy będą debatować nad sprawą w najbliższy czwartek (9 września). Ale spór o uchwałę już nabrał rozpędu. I nie toczą go radni. Po przeciwnych stronach stanęli ratusz oraz Jacek Bury, senator Polska 2050.
– W mojej ocenie władze nie wykazały się tutaj gospodarnością – wytyka senator w oświadczeniu wydanym dla mediów we wtorek rano. I dodaje: – Żeby to lepiej zobrazować – spółka Interbud będąca w posiadaniu bezużytecznego dla siebie gruntu (trzech działek w kształcie klina) otrzyma możliwość wymiany tych działek na grunt w centrum miasta z możliwością wybudowania budynku mieszkalno-usługowego.
Ratusz szybko zareagował na zarzut parlamentarzysty. – Jestem w szoku, że senator RP w kilku zdaniach jest w stanie zmieścić tyle manipulacji, półprawd i niedomówień, które zapewne mają nadać sprawie kolorytu, a samemu senatorowi dodać rozpoznawalności politycznej. Tymczasem zupełnie mija się z prawdą – podkreśla Artur Szymczyk, z-ca prezydenta Lublina.
Czego dokładnie dotyczy sprawa? W ub. tygodniu ratusz przedstawił uchwalę w sprawie zmiany działek. Miasto ma przekazać trzy działki w tym m.in. parcelę przy ul. Jasnej. To grunt o powierzchni 0,11 ha, położony u zbiegu z ul. Ewangelicką. Obecnie znajduje się tam parking. Ale to tymczasowe rozwiązanie. Już rok temu miasto określiło (wydane warunki zabudowy), że działka może być zabudowana. Dopuszczono na niej powstanie obiektu mieszkalno-usługowego.
W zamian miasto ma dostać grunty przy ul. Relaksowej, ok. hektar terenów zielonych oraz 0,47 ha na Felinie w rejonie ul. Franczaka „Lalka”, zarezerwowanych pod budownictwo mieszkaniowe.
Tereny przy Relaksowej Interbud chciał zabudować. Aby do tego doprowadzić próbował skorzystać w 2019 r. z tzw. „lex deweloper”. Bezskutecznie. Radni powiedzieli „nie” temu pomysłowi.
– Usłyszeliśmy wówczas, że to jedne z ostatnich terenów zielnych na Botaniku. Teraz realizujemy to co wówczas zdeklarowaliśmy: że będziemy próbowali pozyskać ten grunt i oddać go mieszkańcom – mówi Artur Szymczyk, z-ca prezydenta.
W przypadku parceli na Felinie miasto przekonuje, że pozyskane grunty pozwolą „otworzyć” łącznie ok. hektara terenów pod budownictwo komunalne. – Pytam więc senatora Burego: czy nie chce terenu zielonego, o którego ochronę tak walczyli mieszkańcy? Czy nie chce mieszkań komunalnych, na które czekają lubelskie rodziny w trudnej sytuacji materialnej? Bo niepodjęcie tej uchwały tym właśnie skutkuje – docieka Szymczyk.
Ma to być największa - pod względem wartości - transakcja wymiany gruntów przez ratusz. – Kwota netto będzie wahała się między 2,7 a 3,5 mln zł – wylicza Arkadiusz Nahuluk, dyrektor Wydz. Gospodarowania Mieniem UM Lublin.
Miasto przekonuje, że nie ma nic do ukrycia w tej sprawie. – Zapraszam pana senatora, niech przyjdzie i dokona kontroli. Tylko, że to niestety wymaga ciężkiej pracy, a nie rzucania słów bez pokrycia i oczerniania zarówno mojej osoby jaki urzędników, którzy pracują przy tej transakcji – podkreśla Szymczyk.
- Wysyp grzybów w woj. lubelskim. Czytelnicy pochwalili się swoimi zdobyczami [ZDJĘCIA]
- "Pierzak", czyli jak kiedyś kobiety darły pierze. Zobacz zdjęcia
- „Ludzie dzwonią, czy mogą na grzyby przyjechać”. Jak wygląda strefa wyjątkowa?
- ''Przedsmak'' zainaugurował 13. Europejski Festiwal Smaku. Zobacz zdjęcia
- Słodka niedziela na Lublinie. III Wojewódzkie Lubelskie Święto Miodu na zdjęciach
- Można się częstować. Festiwal Wina w CSK w Lublinie. Zobacz zdjęcia
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?