Miasto szykuje się do przebudowy ul. Zana. Remont tej ulicy to jedna z obietnic wyborczych Krzysztofa Żuka

O modernizacji tej arterii mówi się od lat. Chodzi o ul. Zana - na całym blisko 2,5 kilometrowym odcinku, czyli od ul. Nadbystrzyckiej do al. Kraśnickiej. Miasto szuka firmy, która wykona dokumentację projektową dla tego przedsięwzięcia, a następnie będzie prowadziła nad nim nadzór autorski.

- Otwarcie ofert zaplanowano na 11 września. Biuro projektowe będzie miało 17 miesięcy na przygotowanie dokumentacji, licząc od daty podpisania umowy - tłumaczy Justyna Góźdź z biura prasowego ratusza.

Zakres planowanych robót jest szeroki. W ich ramach wymieniona zostanie nawierzchnia jezdni, na ul. Zana pojawią się także buspasy.

- Planowana jest też przebudowa sygnalizacji świetlnych oraz przebudowa geometrii skrzyżowań ul. Zana z ulicami: Jana Sawy, Juranda/Wallenroda, Brzeskiej i Faraona w zakresie budowy lewoskrętów - opisuje Justyna Góźdź z biura prasowego ratusza.

To nie wszystko. Zmiany odczują również piesi, którzy otrzymają odnowione i przebudowane chodniki. Cykliści będą mogli korzystać z nowych ścieżek rowerowych, a kierowcy z przebudowanych miejsc postojowych.

- Powstaną też nowe zatoki autobusowe, infrastruktura przystankowa oraz zaplecze sanitarne dla kierowców komunikacji miejskiej. Przebudowę przejdzie także trakcja trolejbusowa. Zadanie zakłada również remont przejścia podziemnego - wyjaśnia Góźdź.

Drogowcy wejdą na ul. Zana po opracowaniu dokumentacji projektowej.

- Przebudowa ul. Zana to wielomilionowa inwestycja, którą chcemy zrealizować przy wsparciu źródeł zewnętrznych. Planujemy aplikować o środki, składając wniosek na projekt unijny w perspektywie finansowej Unii Europejskiej 2021-2027 - mówi prezydent Lublina, Krzysztof Żuk.

Na tę chwilę nie wiadomo, ile pochłonie przedsięwzięcie.

- Projekt określi dokładny zakres inwestycji oraz koszt jej realizacji - wskazuje Żuk.

Modernizację ul. Zana włodarz miasta obiecywał podczas kampanii przed wyborami samorządowymi w 2018 r.

- Inwestycja ruszy już wiosną przyszłego roku – zapewniał wówczas Żuk.

Wiosną 2019 r. roboty – na pierwszy rzut miał pójść odcinek od Nadbystrzyckiej do Filaretów – jednak nie wystartowały Zostały przesunięte na 2020 r., ale wtedy także do nich nie doszło. Ratusz tłumaczył ten fakt panująca w tamtym czasie epidemią koronawirusa, który zmusił magistrat do weryfikacji wszystkich przedsięwzięć.