Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Międzynarodowe Spotkania Teatrów Tańca: Zoom na Wschód (RECENZJA, PROGRAM)

Andrzej Z. Kowalczyk
„Solo no 2”
„Solo no 2” mat. prasowe
Drugi dzień 21. Międzynarodowych Spotkań Teatrów Tańca poświęcony był spojrzeniu na Wschód. Ten najbliższy nam – na Białoruś i Ukrainę, ale także dalszy – reprezentowany przez teatr z Armenii. I ów poniedziałkowy wieczór pokazał, iż w kierunku wschodnim warto spoglądać, bo powstają tam rzeczy interesujące.

Poniedziałkowy blok prezentacji rozpoczął spektakl „Personal Spring”. Na swój sposób szczególny, bowiem proponujący swego rodzaju relacje zwrotną. Z jednej strony była to okazja poznania twórczości ukraińskiej artystki Olgi Kebas, z drugiej zaś sposobność do przekonania się, jak twórcy ze wschodu postrzegają nas. Inspiracją dla tej pracy była bowiem bogata historia lubelskiej ulicy Żmigród. O „Personal Spring” pisałem już obszernie w recenzji z wrześniowej premiery i nie chcę się powtarzać. Ale kilka zdań po ponownym spotkaniu z ową realizacją warto jednak dodać. Zestawienie tych dwóch przedstawień pokazuje wyraźnie, że czasami zdarza się, iż miejsce prezentacji może mieć niebagatelny wpływ zarówno na kształt spektaklu, jak i jego odbiór. Premiera odbyła się w plenerze, na jednym z podwórek Żmigrodu, teraz zaś zobaczyliśmy „Personal Spring” w Centrum Kultury, w warunkach w pełni teatralnych. I nie będę ukrywać, że tę drugą, sceniczna wersję oceniam wyżej. Dopiero teraz można było dokładniej przyjrzeć się choreografii, która na premierze nieco gubiła się w zakamarkach żmigrodzkiego podwórza. A przyglądać się było czemu, że wspomnę choćby znakomity, inspirowany ukraińskimi ludowymi tradycjami taniec czterech tancerek czy bardzo ładne solo Danieli Komędery. Innego, pełniejszego wyrazu nabrała również sekwencja filmowa, we wrześniu pokazana po zakończeniu spektaklu, a teraz spójnie weń wkomponowana jako jego integralna część, a nie rodzaj komentarza. Wreszcie – rzecz najważniejsza – cała realizacja zyskała nowy status. Premiera była opowieścią o konkretnym miejscu i jego historii, teraz zaś mieliśmy opowieść o opowieści, dzięki czemu weszliśmy wraz z twórcami na poziom bardziej uniwersalny. Warto było to zobaczyć.

Ciekawym doświadczeniem był spektakl „Leaning on” Daniila Belkina z Ukrainy. Początek nie wydał mi się szczególnie zachęcający, toteż wchodziłem w tę realizację zrazu dość opornie. Jednak z każdą chwilą spektakl wciągał coraz mocniej i mocniej. I oto kiedy wydawało się, że nie ma już odwrotu, że można już tylko schodzić coraz głębiej, Belkin jednym gestem przełamywał to odczucie. Pozwalał na zaczerpnięcie oddechu. Po czym rozpoczynał na nowo swój seans „hipnotyzowania” widowni. Ponownie z całkowitym sukcesem. Nie co dzień ogląda się realizacje o takiej sile oddziaływania.

Jednak postacią numer jeden poniedziałkowego wieczoru była dla mnie Inna Aslamova z Białorusi. Jej „Solo no 2” do muzyki Claude’a Debussy’ego to było prawdziwe piękno. Odrzucają niemal wszystkie elementy spektaklu – scenografię, kostium, efekty świetlne, multimedia – Aslamova kazała skupić się

wyłącznie na tańcu. A była to choreografia zaplanowana z matematyczną wręcz ścisłością i zrealizowana z żelazną konsekwencją oraz jubilerską precyzją. Coś podobnego widziałem po raz ostatni jedenaście lat temu, gdy Cecile Pegaz wykonała „Świat rozwrześnił się październikując powoli w stronę listopada” Stanisława Wiśniewskiego; jeden z moich ukochanych spektakli z całej historii Spotkań. W festiwalowym folderze Inna Aslamova zadaje pytania: Czy widownia odnajdzie wartość w moim tańcu, w jego surowej postaci? Czy jest możliwe, aby pustka, którą tak kocham, ożyła w moim ciele? Odpowiedź na nie może być tylko jedna: Tak! Co do tego nie żadnych wątpliwości.

PROGRAM NA WTOREK

Godz. 18.00 – Galeria Labirynt (ul. Popiełuszki 5): Bytomski Teatr Tańca i Ruchu „Rozbark” – „Mommy Issues” (70 min.)

Godz. 20.00 – Sala Widowiskowa CK: Grupa Tańca Współczesnego Politechniki Lubelskiej – „Homo-Go! stadium. Etap 2” (45 min.)

Godz. 21.00 – Sala czarna CK: Lubelski Teatr Tańca – „Ostatnie solo K.” (45 min.)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski