Minął rok pracy Krzysztofa Żuka, prezydenta Lublina

Tort podczas konferencji prasowej, wręczyli najbliżsi współpracownicy prezydenta: jego zastępcy i skarbnik miasta. W uroczystości uczestniczyła też żona prezydenta, Ewa Żuk.

Prezydent Żuk na spotkaniu z dziennikarzami podsumował 12 miesięcy swoich rządów. - Wygrał człowiek, a nie polityka, jak powiedział po wyborach jeden z lubelskich dziennikarzy, i tej zasady staram się trzymać. Szukam porozumienia ze wszystkimi ugrupowaniami politycznymi w sprawach ważnych dla miasta - podkreślał Żuk.

Wyliczał, że w minionym roku w Lublinie ruszyły dużo inwestycji, remontów. - To co szczególnie istotne to rozpoczęliśmy przełamywania bariery komunikacyjnej Lublina. Powstaje port lotniczy w Świdniku, którego budowa jest współfinansowana przez miasto. Najważniejsze jednak wydarzyło się w ubiegłym tygodniu, gdy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała umowy "domykające" budowę obwodnicy Lublina. To wielkie święto. Nic już dzisiaj nie jest w stanie zablokować tej ogromnie ważnej dla Lublina inwestycji - przekonywał Żuk.

Przypominał, że w kampanii wyborczej obiecywał nowe miejsca pracy. - Powstało ich ok. 770. I to zarówno w przemyśle m.in. w fabryce ciągników, które będzie produkowała firma Pol-Mot Warfama jak i w centrach usług, które uruchomiono w Lublinie - wskazywał prezydent Lublina.

Zapowiedział też, że w Lublinie będzie utrzymany dalej wysoki poziom wydatków na kulturę. - Po roku rządów mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że dotrzymuje słowa - oznajmił Żuk.

Zobacz także:
=> Debata w ratuszu: Lublin rok po wyborach prezydenckich
=> Podsumowanie roku pracy prezydenta Krzysztofa Żuka

Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!