- Jestem diabetykiem. Żona przeszła wylew. Co miesiąc wydajemy na lekarstwa prawie 400 złotych. Aż boję się pomyśleć, co będzie po Nowym Roku - powiedział nam Ryszard Ziętek, emeryt, którego spotkaliśmy wczoraj w kolejce przed apteką przy ul. Narutowicza. Razem z nim w ogonku stało ok. 50 osób. - Drożeją moje insuliny i paski do mierzenia poziomu cukru we krwi, które teraz kupuję za grosze. Tak państwo dba o chorych? - pytał.
Pełna lista leków refundowanych na 2012 rok
Zmiany dadzą po kieszeni głównie osobom przewlekle chorym. To właśnie one szturmują teraz apteki, by taniej kupić leki. - Za insuliny, kosztujące dotąd pacjenta ok. 20 zł, od stycznia trzeba będzie płacić ponad 40 zł. To naprawdę spory wydatek. Dlatego chorzy proszą lekarzy o recepty na maksymalną daw-kę leku. Robią zapasy - stwierdziła Joanna Deptuś, kierownik jednej z aptek Pod Różą w Lublinie. - Mnie najbardziej zmartwił fakt, że na liście refundacyjnej nie ma singularu. To preparat na astmę, moja córka stosuje go regularnie. Teraz lek kosztuje 4 zł, za kilka tygodni, być może, trzeba będzie za niego zapłacić aż 70 zł - dodała.
- Ministerstwo Zdrowia zgotowało pacjentom i właścicielom aptek niezły bałagan, z którym będziemy się musieli zmierzyć na początku 2012 roku - skwitował Krzysztof Przystupa, prezes Lubelskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej. - Nie wiem, jak to się skończy.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?