MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mirosław Piotrowski: Kurator to kamuflaż, by zamknąć moją katedrę

Agata Wójcik
Prof. Mirosław Piotrowski kieruje katedrą od 13 lat, europosłem jest trzecią kadencję
Prof. Mirosław Piotrowski kieruje katedrą od 13 lat, europosłem jest trzecią kadencję Ewelina Lachowska
Na Radzie Wydziału Nauk Humanistycznych zapadnie w środę decyzja o tym, czy katedra kierowana przez prof. Piotrowskiego dostanie kuratora.

Nowym kandydatem na kuratora dla Katedry Historii Najnowszej, kierowanej przez prof. Mirosława Piotrowskiego, jest prof. Jacek Gołębiowski, dyrektor Ośrodka Badań nad Polonią i Duszpasterstwem Polonijnym KUL.

- Nie jest on pracownikiem tej katedry. Był nim pierwszy kandydat na kuratora, jednak w sytuacji sprzeciwu prof. Piotrowskiego zgłoszonego wobec tego rozwiązania, wycofał się - tłumaczyła wczoraj Lidia Jaskuła, rzecznik prasowy KUL. Z tego względu sprawa ustanowienia kuratora nie została podjęta na ostatniej radzie na początku listopada.

Prof. Piotrowski, którego dotyczy sprawa, od 18 lutego 2013 roku przebywa na bezpłatnym urlopie ze względu na sprawowanie mandatu europosła. - Będąc od dwóch lat na urlopie, nie jest on w stanie realnie i faktycznie wykonywać obowiązków związanych z pełnieniem funkcji kierownika katedry - stwierdziła Jaskuła. Jednocześnie przywołała przepisy, zgodnie z którymi Rada Wydziału może powołać kuratora katedry w sytuacji, gdy okoliczności uniemożliwiające pełnienie funkcji kierownika trwają dłużej niż trzy miesiące.

Inaczej na całą sprawę patrzy prof. Piotrowski.

- Sięgnięcie do formuły kuratora to tylko kamuflaż, by usunąć mnie z funkcji kierownika i zamknąć katedrę - nie miał wczoraj wątpliwości europoseł. - Tak to odczytuję, patrząc na całą sekwencję zdarzeń. Badania prowadzone w mojej katedrze są niewygodne dla wielu osób - dodał prof. Piotrowski.

Zdaniem Jaskuły, to przekonanie jest bezpodstawne. - Rada Instytutu Historii wnioskuje o powołanie kuratora katedry - a nie o wyznaczenie nowego kierownika katedry - na czas pełnienia przez niego funkcji publicznych. Prof. Piotrowski nie przestaje być kierownikiem katedry - deklarowała wczoraj rzeczniczka KUL.

Zdaniem prof. Piotrowskiego, problem w tym, że nie ma jednak żadnej potrzeby powoływania kuratora: - Pracownicy mojej katedry nie tylko realizują projekty badawcze, ale zdobywają także prestiżowe nagrody - podkreślał wczoraj . Jako przykład podał dr Ewę Rzeczkowską, która została we wrześniu laureatką nagrody im. Tomasza Strzembosza dla autora najlepszej książki dotyczącej najnowszej historii Polski.

Aktualnie na uczelni jest powołanych dziewięciu kuratorów, m.in. w Katedrze Historii XIX Wieku.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski