Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MKS FunFloor Lublin wygrał na wyjeździe z węgierskim Siofok KC, ale to rywalki zagrają w kolejnej fazie Ligi Europejskiej

szupti
MKS FunFloor Lublin
Szczypiornistki MKS FunFloor Lublin rozegrały w sobotę rewanżowe starcie drugiej rundy eliminacji do Ligi Europejskiej EHF. Biało-zielone w wyjazdowym meczu wygrały z węgierskim Siofok KC 32:31. Pierwsza potyczka w Lublinie padła jednak łupem Madziarek 27:18 i to one awansowały do kolejnej fazy tych rozgrywek.

Pierwszy pojedynek pomiędzy tymi zespołami został rozegrany 8 października w lubelskiej hali Globus. Spotkanie to nie potoczyło się po myśli podopiecznych trenerki Moniki Marzec, bowiem biało-zielone uległy rywalkom 18:27. 9-bramkowa porażka spowodowała, że szanse awansu zostały praktycznie przesądzone, gdyż trudno było sobie wyobrazić, że 22-krotne mistrzynie kraju odrobią straty na Węgrzech. MKS mimo trudnego położenia nie zamierzał jednak składać broni w rewanżowym starciu.

– Nie będzie łatwo, ale będziemy walczyć. Na pewno inaczej wyobrażaliśmy sobie pierwszy mecz. Nasza gra posypała się szczególnie w drugiej połowie. Mam nadzieję, że w drugim meczu pokażemy się z dobrej strony. To spotkanie musi wyglądać dużo lepiej, aby odwrócić sytuację. To trudna sytuacja, ale nie takie rzeczy widziałam w sporcie. Historia pisze różne scenariusze – podkreślała przed rewanżem Monika Marzec, trenerka wicemistrzyń Polski.

Lublinianki fatalnie rozpoczęły rewanż, przegrywając po siedmiu minutach 0:4. Niemoc rzutową w ofensywie przełamała dopiero chwilę potem lubelska kołowa Patrycja Noga. Gospodynie cały czas były jednak na bezpiecznym prowadzeniu, mając w 25. minucie sześć goli zaliczki (12:6).

Ostatecznie premierowa odsłona zakończyła się rezultatem 13:9 na korzyść Węgierek, a jej wynik przypieczętowała czarnogórska obrotowa przyjezdnych Andrijana Tatar.

Po zmianie stron drużyna z Lublina nie zamierzała się poddawać i po dwóch z rzędu bramkach Tatar oraz Julii Pietras, MKS zbliżył się do Madziarek na zaledwie dwa trafienia (14:16). W 42. minucie biało-zielone złapały kontakt z przeciwniczkami (19:20), które jednak za chwilę ponownie odskoczyły na trzy bramki (22:19).

Nie załamało to teamu z Koziego Grodu, bowiem na dziesięć minut przed końcem pojedynku tablica wyników pokazywała remis 25:25, gdy celnym rzutem popisała się Pietras. Trzy minuty później rywalki po trafieniu Kojic wygrały znowu jednak trzema bramkami.

Od tej pory trzy gole z rzędu rzuciły lublinianki, doprowadzając w 55. minucie do remisu 29:29. Celne rzuty Nogi i Romany Roszak spowodowały, że cztery minuty później MKS wygrywał 32:30. Ekipa Siofok zdobyła jeszcze jedną bramkę, ale z końcowego zwycięstwa 32:31 cieszyła się drużyna trenerki Moniki Marzec.

Mimo dobrego rezultatu po meczu pełnym walki, lublinianki nie zdołały odrobić straty z przegranego spotkania w Lublinie i odpadły z rywalizacji o fazę grupową Ligi Europejskiej EHF.

We czwartek, 20 października MKS FunFloor wróci do zmagań ligowych, podejmując w hicie kolejki mistrzynie Polski - Zagłębie Lubin. Potyczka w hali Globus rozpocznie się o godz. 17.30.

Siofok KC – MKS FunFloor Lublin 31:32 (13:9)

Siofok: Rajčić, Herczeg – Mavsar 8, Janjusevic 6, Kajdon 6, Debreczeni-Klivinyi 2, Such 2, Puhalak 2, Kojic 1, Juhasz 1, Torok 1, Kiss 1, N'diaye 1, Wald, Sirian. Kary: 6 min. Trener: Uros Bregar

MKS: Gawlik, Wdowiak, Sarnecka – Roszak 8, Pietras 6 , Achruk 5, Noga 4, Tatar 3, D. Więckowska 1, M. Więckowska 1, Szynkaruk 1, Portasińska 1, Rebicova, Pastuszka. Kary: 6 min. Trener: Monika Marzec

Sędziowali: Boris Cipov i Zoran Kluc (Słowacja)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski