Osiem bramek różnicy jest nieco mylącym wynikiem, ponieważ przez większość spotkania lubelski zespół prowadził tylko trzema trafieniami. Dopiero w samej końcówce przyjezdne wykorzystały błędy rywalek i zapewniły sobie efektowne zwycięstwo.
Podopieczne Moniki Marzec długimi fragmentami miały problem ze zdobywaniem bramek. Wprawdzie spotkanie rozpoczęły od prowadzenia 2:0 (w 5. min), ale piotrkowianki szybko doprowadziły do remisu 4:4. Od początku jednak dobrze spisywała się defensywa MKS oraz fantastycznie broniła Weronika Gawlik, co sprawiło, że przez osiem kolejnych minut Piotrcovia nie potrafiła zdobyć bramki.
Przyjezdne to wykorzystały i wyszły na prowadzenie 7:4. Lublinianki grały twardo w obronie i skutecznie utrudniały gospodyniom rozgrywanie ataku pozycyjnego. Piotrkowianki z trudem dochodziły do pozycji rzutowych, ale efektem agresywnej defensywy były również dwuminutowe wykluczenia lubelskich zawodniczek. W krótkim czasie na ławkę kar powędrowały trzy szczypiornistki MKS. Nie zmieniło to jednak obrazu gry, gdyż piotrkowianki nawet grając w przewadze dwóch piłkarek nie miały recepty na sforsowanie lubelskiej obrony.
Pierwsza połowa zakończyła się niskim wynikiem 10:7 dla lublinianek. W ekipie przyjezdnych skuteczna była skrzydłowa Oktawia Płomińska. Często problemy z pokonaniem bramkarki Piotrcovii miały natomiast rozgrywające.
Na początku drugiej połowy MKS powiększył przewagę do pięciu trafień (14:9), ale w 46. minucie, po trzech bramkarz z rzędu zdobytych przez Piotrcovię, rywalki przegrywały już tylko 14:16. Gospodynie miały nawet dobrą okazję do poprawienia jeszcze tego rezultatu, ponieważ na ławkę kar powędrowała Kinga Achruk.
Znów jednak dała o sobie znać obrona MKS. Lublinianki przetrwały okres gry w osłabieniu, a następnie zaczęły coraz bardziej przeważać na parkiecie. Sytuacji nie zmienił niewykorzystany przez Martę Gęgę rzut karny. Ostatnie 10 minut meczu należało już do zespołu Moniki Marzec.
Zwycięstwem w Piotrkowie Trybunalskim drużyna MKS zakończyła pierwszą rundę PGNiG Superligi, w której wygrała sześć spotkań, a raz lepsze były rywalki (KPR Gminy Kobierzyce). Lublinianki plasują się jednak na pierwszym miejscu w tabeli, a już w niedzielę w hali Globus rozpoczną drugą część sezonu, podejmując Koronę Kielce.
Piotrcovia Piotrków Trybunalski – MKS Funfloor Perła Lublin 18:26 (7:10)
Piotrcovia: Opelt, Sarnecka – Oreszczuk 4, Waga 4, Trwaczyńska 3, Sobecka 2, Grobelna 1, Klonowska 1, Stanisławczyk 1, Świerczek 1, Trbovic 1, Fesdorf, Jureńczyk, Królikowska. Kary: 8 min. Trener: Krzysztof Przybylski
MKS: Gawlik, Razum – Płomińska 5, Więckowska 5, Achruk 3, Roszak 3, Szynkaruk 3, Gęga 2, Portasińska 2, Masna 1, Pietras 1, Tatar 1. Kary: 14 min. Trener: Monika Marzec
Sędziowali: Kamil Dąbrowski i Paweł Staniek (Kielce)
Widzów: 150
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?